Naukowcy odkryli alternatywę dla Ozempic. I to bez skutków ubocznych
Naukowcy odkryli hormon, który wspomaga proces odchudzania i nie wywołuje żadnych skutków ubocznych.

Zróbcie miejsce, Ozempic i Wegovy
Grupa naukowców z Wydziału Medycyny Uniwersytetu Stanforda pod wodzą Katrin Svensson opublikowała badanie naukowe w dzienniku Nature. Ekipie udało się zidentyfikować nowy typ peptydu, który w bezpieczny sposób i z powodzeniem przyczynił się do zahamowania apetytu oraz wagi myszy i miniaturowych świnek. Jednocześnie nie wywołał on u nich nudności, ani jakichkolwiek negatywnych symptomów żołądkowo-jelitowych - co zdarza się w przypadku semaglutydu (aktywnego składniku Ozempic i Wegovy).
Pojawienie się semaglutydu to prawdziwa rewolucja w dziedzinie walki z otyłością, choć oryginalnie używano go do leczenia cukrzycy typu drugiego. Leki takie jak Ozempic i Wegovy zapewniają redukcję masy ciała od 15 do 20 procent. Semaglutyd naśladuje hormon GLP-1, który reguluje nasz apetyt i metabolizm, ale często wywołuje skutki uboczne, takie jak dolegliwości żołądkowo-jelitowe.



Dlatego też naukowcy, w tym wspomniana ekipa ze Stanforda, nie ustają w pracach nad wynalezieniem alternatywy, która wyeliminuje te negatywne skutki. Amerykańscy badacze przyjrzeli się tzw. prohormonom (wstępne formy hormonów), które wspomagają wydzielanie GLP-1. Wykorzystując algorytm Peptide Predictor i sztuczną inteligencję, zawęzili listę molekuł do 100 peptydów, spośród których jeden - BRP - okazał się najbardziej obiecujący.
BRP testowano na myszach oraz miniaturowych świnkach, które są uznawane za gatunki najlepiej odzwierciedlające ludzki metabolizm. Jedna dawka BRP ograniczyła apetyt nawet o 50%. Otyłe myszy straciły znaczną masę ciała w ciągu dwóch tygodni, przy czym większość tej wagi była tkanką tłuszczową. Co istotne, BRP nie aktywował receptorów GLP-1, dzięki czemu uniknięto negatywnych skutków żołądkowo-jelitowych, takich jak nudności.
Natomiast droga od tych eksperymentów do wprowadzenia leku jest długa, a badania są jedynie wstępne. Svensson i jej zespół opatentowali BRP i założyli firmę, która ma przeprowadzić kolejne badania oraz testy kliniczne.