Koniec z chińskim oprogramowaniem w samochodach? USA chce zakazu
Konflikt Chiny kontra USA, w kwestii samochodów autonomicznych, nie ustaje. USA chce zakazać stosowania chińskiego oprogramowania w autach elektrycznych. I wcale tu nie chodzi jedynie o bezpieczeństwo na drogach.

Koniec z chińskim oprogramowaniem w autach?
Według doniesień agencji Reuters, Stany Zjednoczone rozważają wprowadzenie zakazu stosowania chińskiego oprogramowania w samochodach z opcją autonomicznego poruszania się bez udziału kierowcy (self deriving). Powodem zakazu mają być obawy o bezpieczeństwo związane z niedoskonałościami w funkcjonowaniu oprogramowania.
Chińskie elektryki znikną z amerykańskich dróg?
Administracja prezydenta Bidena planuje wprowadzenie zakazu dla, tak zwanych, pojazdów trzeciej, lub wyższej kategorii automatyzacji jazdy. Oznaczałoby to, że większość samochodów elektrycznych produkowanych przez chińskie firmy zniknęłoby z amerykańskich dróg. Całkiem niedawno, amerykańskie władze podwyższyły o 100% cła na import chińskich samochodów elektrycznych. Jest to kolejny cios dla tych firm, po tym jak z powodu dbałości o środowisko USA wprowadziło nowe wymogi dotyczące baterii samochodowych. Większość produkowanych w Chinach baterii do elektryków nie spełnia tych norm i musi dostosować swoją produkcję. Według Reutersa amerykańskim władzom chodzi nie tylko o bezpieczeństwo na drogach.



O co tak naprawdę chodzi?
Problematyczny dla Białego Domu jest także fakt przekazywania danych przez chińskie oprogramowanie. Elektryki, mające stałe połączenie sieciowe, przekazują bowiem informację bezpośrednio do Chin. Planowane zmiany prawne mają zapewnić, że w samochodach dostępnych na amerykańskim rynku nie będzie żadnej możliwości cyfrowej łączności z chińskimi producentami.
Obawy, związane z bezpieczeństwem narodowym, płyną z faktu wykorzystania łączności bezprzewodowej w samochodach elektrycznych.
- czytamy w komentarzu Departamentu Obrony USA.