Ktoś poprosił cię o pomoc w tej kwestii? Uważaj, możesz się naciąć

Mieszkanka powiatu sochaczewskiego przekonała się boleśnie na własnej skórze, że znajomość nawiązana w sieci może nieźle namieszać, zarówno w życiu uczuciowym, jak i w finansach. Kobieta poznała na portalu społecznościowym "polskiego wdowca", mieszkającego w Australii.

Mężczyzna szybko zdobył zaufanie kobiety i poprosił ją o pomoc w odebraniu przesyłki. Mężczyzna twierdził, że w paczce są pieniądze z jego kontraktu oraz dokumenty potrzebne do założenia działalności w Polsce. Nie trzeba było długo czekać - kobieta dostała od firmy kurierskiej rachunek za opłacenie kosztów przesyłki. Mieszkanka opłaciła należność w bitcoinach. Niedługo po tym, zaczęła otrzymywać kolejne wezwania do zapłaty, które z czasem przerodziły się w groźby od rzekomego urzędu celnego. 

Wkrótce też pojawiły się inne prośby ze strony znajomego. Kobieta opłaciła mu bilet lotniczy, hotel oraz taksówkę. Niestety, nie wszystko szło gładko i sprawnie. Kobieta dostała wiadomość, że mężczyzna po drodze miał wypadek i należy pokryć koszty leczenia. To już wydało się kobiecie mocno podejrzane i wówczas zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa. Niestety, utraconych pieniędzy nie udało się już odzyskać. 

Policjanci apelują:

• Zachowaj ostrożność w kontaktach z osobami poznanymi w internecie.
• Nie ufaj osobom, które szybko wyrażają miłość, uznają za przyjaciela, proponują bliskie relacje lub proszą o przysługi finansowe.
• Jeśli ktoś twierdzi, że mieszka za granicą i nie może skontaktować się w inny sposób niż przez komunikatory, to sygnał, że możesz mieć do czynienia z oszustem.
• Nie przekazuj pieniędzy ani danych osobowych. Nigdy nie przesyłaj pieniędzy osobom poznanym w sieci, nawet jeśli opowiadają przekonujące historie.
• Nie udostępniaj swoich danych osobowych, zdjęć dokumentów ani numerów kart kredytowych.
• Zawsze sprawdzaj wiarygodność osób i firm. Szukaj w internecie informacji o danej osobie – zdjęcia, nazwisko czy historie podobnych oszustw.
• Bądź czujny wobec nietypowych metod płatności. Oszuści często proszą o płatności w bitcoinach, voucherach, kartach podarunkowych lub przez nieznane serwisy płatnicze. To sygnał alarmowy – takie metody płatności są trudne do cofnięcia i śledzenia.
• Nie ulegaj presji czasu. Oszuści oczekują twojej szybkiej reakcji, twierdząc, że sytuacja jest nagła (np. wypadek, opłaty za przesyłkę, leczenie).
• Jeśli podejrzewasz, że padłeś ofiarą oszustwa, zgłoś się do najbliższej jednostki Policji. Przynieś całą posiadaną korespondencję i potwierdzenie przelewów.