Kupujesz na Temu? Uważaj na „zdublowanie płatności”

Temu cieszy się dużą popielatością wśród Polaków, z czego ochoczo korzystają oszuści. W nowej kampanii phishingowej przestępcy próbują wykorzystać sztuczkę na zwrot pieniędzy. 

Mieszko Zagańczyk (Mieszko)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Kupujesz na Temu? Uważaj na „zdublowanie płatności”

Oszuści po raz kolejny podszywają się pod znaną markę. Jak donosi CyberRescue, tym razem jest to Temu. W rozesłanych wiadomościach mailowych informują o rzekomym zdublowaniu płatności za ostatnie zamówienie. Pieniądze czekają na zwrot i wystarczy jedynie kilka kliknięć, żeby je odzyskać. Taki schemat pojawiał się już w podobnych oszustwach – odbiorca z jednej strony jest zaniepokojony podwójną płatnością, z drugiej – chce „odzyskać” swoje pieniądze. Każdy by kliknął.

Dalsza część tekstu pod wideo

W wiadomości znajduje się link prowadzący do strony przypominającej oficjalny serwis Temu. Tam ofiara proszona jest o „potwierdzenie zwrotu”, czyli podanie adresu mailowego i pełnych danych karty płatniczej. Żeby wzbudzić zaufanie, cyberprzestępcy piszą o rzekomych zabezpieczeniach: „Temu chroni informacje o twojej karcie i przestrzega standardów bezpieczeństwa w pracy z danymi”. Brzmi wiarygodnie?

W rzeczywistości po podaniu informacji z karty oszuści zyskują dostęp do środków na koncie. Co gorsza, dane mogą zostać wykorzystane nie tylko do jednorazowej kradzieży. Cyberprzestępcy często aktywują płatne subskrypcje, które cyklicznie obciążają konto użytkownika

– komentuje Karolina Kmak, ekspert ds. cyberbezpieczeństwa z CyberRescue.

Motyw, gdy oszuści starają się zachęcić nas do podania pełnych danych karty płatniczej, wydaje się banalny i oczywisty, jednak powtarzalność takich ataków wskazuje na to, że są skuteczne. Ofiary skuszone perspektywa odzyskania pieniędzy, działają pochopnie i bezrefleksyjnie podają dane oszustom. 

CyberRescue radzi, jak się chronić przed podobnymi atakami:

  • Nie klikaj linków z podejrzanych wiadomości. Pamiętaj, że jeśli podasz swój adres mailowy na fałszywej stronie, możesz otrzymywać więcej spamu na skrzynkę. Zachowaj ostrożność!
  • Sprawdzaj adres strony, na której się znajdujesz. Fałszywe witryny często mają literówki lub dziwne końcówki domen.
  • Nie podawaj żadnych danych na nieznanych stronach.
  • Korzystaj z aplikacji i oficjalnych stron. Tam możesz sprawdzić, czy rzeczywiście wpadła do Ciebie jakaś wiadomość o zwrocie.

A co zrobić, gdyby dane karty jednak trafiły w ręce oszustów? Należy jak najszybciej wyzerować limity na transakcje internetowe i zastrzec kartę. Warto też od razu sprawdzić, czy w historii rachunku nie ma nieznanych obciążeń – w tej sytuacji należy zgłosić reklamację do banku.