Myślała, że wygrała auto i kasę. Warunek odbioru nagród zaskoczył

Oszustwo na "wygraną internetową" w dalszym ciągu zbiera obfite żniwa. Jedna z mieszkanek Gniezna dała się złapać na tego typu fortel. W efekcie, zamiast zgarnąć wygraną, straciła swoje pieniądze. 

Anna Kopeć (AnnaKo)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Myślała, że wygrała auto i kasę. Warunek odbioru nagród zaskoczył

Gratulacje, wygrała pani auto i pieniądze

Policja przestrzega nad kolejnym typem oszustwa, które grasuje w sieci. Cała sytuacja miała miejsce kilka dni temu. 15 września mieszkanka Gniezna dostała radosną wiadomość na portalu społecznościową - wiadomość, jaką otrzymała kobieta sugerowała, że wygrała ona pieniądze i samochód. 

Dalsza część tekstu pod wideo

Wystarczyło jedynie odebrać nagrodę. Ale aby to stało się możliwe, zwycięzca musiał jednak spełnić jeden prosty warunek, który został bardzo konkretnie opisany. Jaki? Wszystko zostało zrelacjonowane w raporcie policyjnym:

Aby otrzymać nagrody, trzeba było zakupić trzy karty Apple i podać ich kody. Kobieta uwierzyła w obietnicę. Gdy jednak przez cztery dni nie przyszła żadna informacja o finalizacji nagród zawiadomiła o oszustwie policjantów z Gniezna. Łączne straty w tym przypadku wyniosły 1700 złotych. 

Policjanci po raz kolejny przestrzegają o tym, że oszuści w wysłanych wiadomościach przekonują o prawdziwości nagród i namawiają do prostych czynności. Jednak, jeśli proszą o jakiekolwiek płatności lub namawiają do zakupu - powinna w naszej głowie zapalić się lampka ostrzegawcza. 

Poza tym jest jeszcze jedna zasadnicza kwestia - wiadomość o wygranej jakichkolwiek przedmiotów, czy pieniędzy, w sytuacji, kiedy nie braliśmy udziału w żadnym konkursie już na samym starcie brzmi podejrzanie. To więcej niż pewne, że jest to jedynie próba oszustwa, nic więcej. Takie wiadomości najlepiej ignorować i nie odpowiadać na nie.