Rewolucja w przeglądarkach? Comet z AI trafia na Androida
Sztuczna inteligencja jest dzisiaj wpychana niemal wszędzie, często zupełnie bez sensu. Jednak w przypadku przeglądarek internetowych to rozwiązanie powinno się sprawdzić znakomicie.
Producenci oprogramowania dwoją się i troją, by dorzucić AI do swoich produktów. Czasami efekty są komiczne, ale nikt nie zaprzeczy, że inteligentny asystent w przeglądarce to spora wygoda. Perplexity, firma znana ze swojej wyszukiwarki opartej na AI, postanowiła pójść za ciosem. Przeglądarkę Comet na dobre zadomowiła się już na komputerach, więc przyszła pora na smartfony. Teraz trafiła ona oficjalnie do sklepu Google Play.
Co potrafi Comet na Androidzie?
To zaledwie kilka tygodni od momentu, gdy ruszył wczesny dostęp, ale dzisiaj możemy mówić o pełnoprawnej premierze. Comet nie jest zwykłą nakładką na silnik przeglądarki. To prawdziwy kombajn do przetwarzania informacji. Aplikacja pozwala na interakcję głosową z asystentem. Możesz go zapytać o cokolwiek, co dotyczy aktualnie otwartych stron.
Funkcje są imponujące. Przeglądarka potrafi w kilka sekund stworzyć podsumowanie skomplikowanego, długiego artykułu. To jednak nie wszystko. Comet potrafi "widzieć" kilka kart jednocześnie. Możesz poprosić asystenta, aby przeanalizował informacje z różnych otwartych witryn i wyciągnął z nich wspólne wnioski. Jeśli szukasz nowego sprzętu, przeglądarka pomoże znaleźć produkty idealnie dopasowane do Twoich potrzeb, tłumacząc przy tym, dlaczego wybrała akurat te modele.
Nie tylko AI, ale też wygoda
Choć sztuczna inteligencja gra tu pierwsze skrzypce, Comet pozostaje przede wszystkim przeglądarką internetową. Twórcy nie zapomnieli o podstawach. Aplikacja działa szybko i ma wbudowany, solidny bloker reklam. Dzięki temu strony ładują się sprawniej, a my unikamy irytujących wyskakujących okienek.
Najważniejsza informacja dotyczy jednak dostępności. Wersja desktopowa wymagała początkowo posiadania płatnego planu Perplexity, i to tego najdroższego. W przypadku wersji na Androida takiej bariery nie ma. Aplikację można pobrać ze sklepu Google Play i zacząć korzystać z jej możliwości od razu. Wygląda na to, że Chrome zyskał właśnie bardzo ciekawego konkurenta.