Może i spóźnił się na imprezę. Spotify jednak umiał się wyróżnić

Nową atrakcją tegorocznego Wrapped na Spotify była z pewnością funkcja określająca wiek słuchacza. Kiedy platforma streamingowa udostępniła podsumowanie, media społecznościowe w momencie zapełniły się różnym sugerowanym wiekiem słuchaczy - do 19 do 89 lat.

Anna Kopeć (AnnaKo)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Może i spóźnił się na imprezę. Spotify jednak umiał się wyróżnić

Spotify i wiek słuchacza

Spotify wie, jak zaangażować słuchacza, a także jak wyróżnić się w tłumie różnorakich podsumowań muzycznych. I choć niektórzy już sugerowali, że Spotify przegapił imprezę, bo wypuścił swojego Wrapped później niż konkurencja, to jednak on dobrze wiedział co robi.

Dalsza część tekstu pod wideo

I tak oto w prosty dość sposób sprawił, że wiele starszych osób poczuło się naprawdę młodo (zaliczam się do tego grona, bowiem wiek słuchacza określono w moim przypadku na 19 lat), a sporo młodszych uczestników z kolei, usłyszało, że ich gusta muzyczne sugerują, że są oni już na emeryturze (wiek mojej 12-letniej córki Spotify określił na  31 lat). 

Może i spóźnił się na imprezę. Spotify jednak umiał się wyróżnić

Sam Spotify, tłumaczy, żeby wieku nie brać zbyt na poważnie, bo przecież głównie o zabawę tu chodzi. A jak widać, lubimy się bawić i udostępniać nasze podsumowania. 

Oczywiście wielu rodziców tłumaczy się, że na ich wiek wpłynęła determinacja ich dzieci do słuchania ścieżek dźwiękowych z filmu K-popowe Łowczynie Demonów lub Wicked. Niektórzy przedstawiciele pokolenia Z natomiast zauważyli, że w wielu przypadkach platforma przypisała im wiek 70 lat. 

Spotify ma dobry marketing

I niezależnie od wszystkiego, Spotify osiągnął swój cel. Znalazł nowe sposoby na zachęcenie użytkowników do dzielenia się swoimi odkryciami muzycznymi ze Spotify. 

Spotify Wrapped to najskuteczniejsza taktyka marketingowa ostatnich 10 lat. Opiera się na jednej prostej idei: ludzie są zafascynowani sobą.

- powiedział ekspert od marketingu cyfrowego, Troy Osinoff dla magazynu The Guardian.