Chrome na Windowsa zużyje mniej RAM-u. Nauczy się tego od Edge'a

Google Chrome w wersji dla Windowsa 10 będzie zajmował mniej RAM-u. Programiści Google podpatrzyli pewną sztuczkę w Microsoft Edge i zamierzają ją skopiować.

Anna Rymsza (Xyrcon)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Chrome na Windowsa zużyje mniej RAM-u. Nauczy się tego od Edge'a

Google Chrome na Windowsie znany jest z ponadprzeciętnego apetytu na pamięć operacyjną. To się niedługo zmieni dzięki sztuczce, z której korzysta już Microsoft Edge. Zmianę zauważymy na Windowsie 10 2004 i kolejnych.

Dalsza część tekstu pod wideo

Google Chrome prawdopodobnie zacznie korzystać nowoczesnego, segmentowego stosu pamięci (Segment Heap). Starszy schemat korzystania z RAM-u (NT Heap) jest wciąż obecny w systemie. Jeśli jednak priorytetem jest mniejsze zużycie pamięci, wiele programów sięga po stos segmentowy. Robią to wszystkie aplikacje z Windows Store i wiele programów Microsoftu.

W Windowsie 10 May 2020 Update Segment Heap został udostępniony także dla aplikacji Win32. Tym samym zaczął korzystać z niego Microsoft Edge. Wczesne testy wykazały, że zużycie pamięci przez Edge'a udało się zmniejszyć średnio o 27%, choć wyniki bardzo różnią się od konfiguracji sprzętowej.

Deweloperzy Chrome'a również przetestowali swoją przeglądarkę z Segment Heap. Wyniki nastrajają bardzo pozytywnie. Na grupie mailingowej Bruce Dawson napisał, że korzystanie z Segmented Heap może zaoszczędzić setki megabajtów pamięci. Wyniki są lepsze na maszynach wielowątkowych.

Google Chrome będzie budowany na SDK systemu Windows 10 2004 (May 2020 Update), co ułatwi pracę programistom. Jeszcze nie wiemy, w której wersji Chrome'a zmiana zostanie wprowadzona na stałe.