Nowego filmowego Zuckerberga zobaczymy już w 2026. Zapowiada się hit?
Gwiazda "Sukcesji" Jeremy Strong przejmuje poprzednią rolę Jesse'go Eisenberga, dyrektora generalnego Facebooka, w filmie "The Social Reckoning". Nowe wcielenie Marka Zuckerberga zobaczymy już w 2026 roku.

Zuckerberg to barwna filmowa postać
Było "The Social Network", czas na część drugą "The Social Reckoning". Reżyser Aaron Sorkin nie próżnuje, tylko ciężko pracuje nad powstaniem kolejnego hitu. Są spore szanse, że produkcja powtórzy sukces pierwszej. Sam odtwórca głównej roli miliardera technologicznego jest pod wielkim wrażeniem.
To jeden z najlepszych scenariuszy, jaki kiedykolwiek czytałem. Trafia w sedno naszych czasów, dotyka trudnych tematów współczesnego świata. Postać Zuckerberga jest wspaniała - fascynująca i złożona. Podchodzę do niej z wielką ostrożnością, empatią i obiektywizmem. Z Aaronem nakręciłem już dwa filmy i do trzech razy sztuka.
"The Social Reckoning" stanowi uzupełnienie filmu "The Social Network" z 2010 roku. Premiera nowego filmu jest zaplanowana na październik 2026 rok. Fabuła koncentruje się na młodej inżynierce Facebooka, Frances Haugen (w tej roli Mikey Madison), która wraz z reporterem Jeffem Horwitzem podejmuje się ryzykownej misji ujawnienia największych sekretów Facebooka.



Aktor Jeremy Strong, zapytany o to, czy rozmawiał o roli z Eisenbergiem (Zuckerbergiem numer jeden) odparł, że nie widzi takiej potrzeby. Nowy film, to nowy projekt, zatem żadne wskazówki nie są mu potrzebne.