The Blood of Dawnwalker. Tak wygląda nowa gra twórców Wiedźmina

Mroczno, krwisto i klimatyczne. A wszystko to w dobrze znanych nam Karpatach. Pora na kolejną polską grę z gatunku Action RPG z otwartym światem.

Przemysław Banasiak (Yokai)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
The Blood of Dawnwalker. Tak wygląda nowa gra twórców Wiedźmina

Studio Rebel Wolves ujawniło pierwsze szczegóły dotyczące swojego debiutanckiego projektu „The Blood of Dawnwalker”. Mowa o grze typu aRPG osadzonej w alternatywnej, XIV-wiecznej Europie. Mogliśmy zobaczyć zarówno mroczny zwiastun filmowy, jak i ułamek rozgrywki w wersji alfa.

Dalsza część tekstu pod wideo

Czas na przejście gry będzie ograniczony do 30 dni

Założycielem Rebel Wolves jest Konrad Tomaszkiewicz, były dyrektor „Wiedźmina 3: Dziki Gon”, który opuścił CD Projekt RED trzy lata temu. Po zabezpieczeniu inwestycji od NetEase, studio podpisało umowę wydawniczą z Bandai Namco, dzięki czemu ich pierwsza gra trafi na światowy rynek.

Jest to o tyle ważne, że w The Blood of Dawnwalker wyraźnie widać wpływy Wiedźmina 3: Dziki Gon. Mimo wszystko są tutaj też świeże pomysły. Nie jest to klasyczna, wysokobudżetowa fantastyka. Świat co prawda wspiera istnienie magii i zjawisk nadprzyrodzonych, ale osadzony jest w mrocznej i przyziemnej rzeczywistości. Główna oś fabuły rozgrywa się w czasie epidemii Czarnej Śmierci, kiedy to potężne wampiry, na czele z prastarym przywódcą imieniem Brencis, przejmują władzę nad regionem, obiecując bezpieczeństwo w zamian za krwawe daniny.

Mamy tutaj dostać podwójną rozgrywkę, opartą na systemie dnia i nocy. Za dnia główny bohater, Coen, walczy niemal jak zwykły człowiek, natomiast nocą może korzystać z wampirzych mocy. Pomoże mu to w starciach nie tylko z innymi wampirami, lecz także z nowymi stworzeniami, które opanowały krainę po przejęciu władzy przez Brencisa - ożywieńcami, Koboldami i tajemniczymi istotami zwanymi uriashami.

Kolejnym ważnym elementem jest głód krwi - główny bohater musi kontrolować swoje potrzeby. Im dłużej się wstrzymuje, tym słabiej radzi sobie w walce, a w skrajnym przypadku może stracić nad sobą panowanie i zabić nawet sojuszniczą postać, co potencjalnie przekreśla powodzenie danego wątku fabularnego.

The Blood of Dawnwalker. Tak wygląda nowa gra twórców Wiedźmina

Jako że to gra z otwartym światem, deweloperzy potwierdzają rozbudowaną sieć relacji z napotkanymi postaciami. Nasze decyzje zadecydują o tym, kto zostanie sojusznikiem Coena, a kto jego wrogiem. Głównym celem jest obalenie Brencisa i ocalenie rodziny bohatera, choć nic nie stoi na przeszkodzie, by podążać ścieżką samotnego wilka. Trzeba przy tym pamiętać, że czas jest ograniczony – na osiągnięcie zwycięstwa mamy tylko 30 dni i nocy

Gra korzystać będzie z silnika Unreal Engine 5 i trafi na PC oraz konsole od Sony i Microsoftu. Jak na razie dokładna data premiery pozostaje nieznana, ale pełen zwiastun rozgrywki mamy dostać już latem 2025.