Microsoft wykorzystał słabość Activision Blizzard. Rozwiąże to sąd

Problemy Microsoftu zdają się nie kończyć. Firma została pozwana w związku z planowanym przejęciem Activision Blizzard.

Damian Jaroszewski (NeR1o)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Microsoft wykorzystał słabość Activision Blizzard. Rozwiąże to sąd

Transakcja zakupu Activision Blizzard z każdym dniem wydaje się coraz mniej prawdopodobna. Zaledwie wczoraj (24 listopada) pisałem o potencjalnym pozwie Federalnej Komisji Handlu, który może utopić całą sprawę, a dzisiaj docierają do nas wieści o kolejnej sprawie, którą będzie musiał rozwiązać sąd. Pozywający twierdzi, że Microsoft wykorzystał słabość Activision Blizzard i wyratował Bobby'ego Koticka.

Dalsza część tekstu pod wideo

Microsoft pozwany z powodu Activision Blizzard

Microsoft został pozwany przez firmę Sjunde AP-Fonded, która jest własnością szwedzkiego rządu. Z dokumentu dowiadujemy się, że amerykańska korporacja, przynajmniej według Szwedów, wykorzystała słabość Activision Blizzard. Deweloper trapiony był licznymi skandalami, dzięki czemu cena zakupu była wyjątkowo niska. Dodatkowo w pozwie firmie z Redmond zarzucane jest spiskowanie z szefem Activision Blizzard, czyli Bobbym Kotickiem.

Microsoft świadomie wykorzystał skandal związany z molestowaniem i swoją komercyjną przewagę nad Activision, aby zaoferować Kotickowi sposób na uratowanie własnej skóry. Spiskował z Kotickiem i zarządem, aby pomóc im uniknąć osobistych i zawodowych konsekwencji tego skandalu.

- czytamy w pozwie.

Sprawy broni rzecznik Activision Blizzard. Jego zdaniem umowa jest bardzo korzystna dla firmy, o czym ma świadczyć aż 98 proc. głosów zarządu za sprzedażą. Z kolei Microsoft przekonuje, że transakcja została wynegocjowana w sposób pełni uczciwy i zgodny z obowiązującym prawem.