Problemy Microsoftu zdają się nie kończyć. Firma została pozwana w związku z planowanym przejęciem Activision Blizzard.
Transakcja zakupu Activision Blizzard z każdym dniem wydaje się coraz mniej prawdopodobna. Zaledwie wczoraj (24 listopada) pisałem o potencjalnym pozwie Federalnej Komisji Handlu, który może utopić całą sprawę, a dzisiaj docierają do nas wieści o kolejnej sprawie, którą będzie musiał rozwiązać sąd. Pozywający twierdzi, że Microsoft wykorzystał słabość Activision Blizzard i wyratował Bobby'ego Koticka.
Microsoft został pozwany przez firmę Sjunde AP-Fonded, która jest własnością szwedzkiego rządu. Z dokumentu dowiadujemy się, że amerykańska korporacja, przynajmniej według Szwedów, wykorzystała słabość Activision Blizzard. Deweloper trapiony był licznymi skandalami, dzięki czemu cena zakupu była wyjątkowo niska. Dodatkowo w pozwie firmie z Redmond zarzucane jest spiskowanie z szefem Activision Blizzard, czyli Bobbym Kotickiem.
Microsoft świadomie wykorzystał skandal związany z molestowaniem i swoją komercyjną przewagę nad Activision, aby zaoferować Kotickowi sposób na uratowanie własnej skóry. Spiskował z Kotickiem i zarządem, aby pomóc im uniknąć osobistych i zawodowych konsekwencji tego skandalu.
- czytamy w pozwie.
Sprawy broni rzecznik Activision Blizzard. Jego zdaniem umowa jest bardzo korzystna dla firmy, o czym ma świadczyć aż 98 proc. głosów zarządu za sprzedażą. Z kolei Microsoft przekonuje, że transakcja została wynegocjowana w sposób pełni uczciwy i zgodny z obowiązującym prawem.
Zobacz: Nowy, tańszy Xbox na razie bez szans na premierę. Problemem jest cena
Źródło zdjęć: Sergei Elagin / Shutterstock.com
Źródło tekstu: Bloomberg Law
Powinna wywalić różnicówka -jesli jest, jeśli dziala i jeśli instalacja jest "3 przewodowa". W innym ...
Głupszego tytułu nie dało się wymyślić?
Ludzie protestują bo nie chcą mieć obok siebie btsów, które ich zdaniem szkodzą zdrowiu. Ale nawet n ...
Wole miec telefon na karte stary pakiet bez mmsow za 25zl ale rosnacym netem za kazde odnowienie pak ...
@1 To m.in. efekt naszych miłościwie panujących którzy uznają się za najlepszych i niemal nieomylnyc ...