Przez taki przelew trafisz na celownik fiskusa

Są przelewy bankowe, przez które możemy trafić na celownik Urzędu Skarbowego. Banki mają obowiązek informować o nich Krajową Administrację Skarbową.

Damian Jaroszewski (NeR1o)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Przez taki przelew trafisz na celownik fiskusa

W 2022 roku doszło do nowelizacji przepisów, która dała Krajowej Administracji Skarbowej nowe uprawnienia. Dzięki nim fiskus może kontrolować nasze finanse i to nawet bez jakiejkolwiek informacji. Poza tym banki mają obowiązek informować skarbówkę i niektórych przelewach. Jakich?

Dalsza część tekstu pod wideo

Podejrzane przelewy na celowniku fiskusa

Wiele osób może nie zdawać sobie sprawy, ale banki mają obowiązek raportowania niektórych przelewów do Krajowej Administracji Skarbowej. Dzieje się tak między innymi na mocy ustawy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu. 

Przede wszystkim banki muszą informować fiskusa o wszystkich przelewach, których kwota przekracza 15 tys. euro (według aktualnego kursu niemal 64 tys. zł) lub 1 tys. euro w walutach wirtualnych. Jednak na tym lista się nie kończy.

Bank może wziąć na celownik też przelew o podejrzanym tytule. Dlatego też nie powinniśmy, nawet dla żartu, używać takich stwierdzeń jak: bomba, narkotyki, za seks itp. Niedawno opisywaliśmy sytuację zablokowanego przelewu z imieniem Kuba, bo system uznał, że jest to transakcja do państwa Kuba, na które nałożone są sankcje.

Jakie jeszcze przelewy mogą zwrócić uwagę najpierw banków, a później też fiskusa?

  • transakcje realizowane często i w krótkich odstępach czasu, które razem dają dużą kwotę
  • wpłaty od różnych nadawców, ale na podobną kwotę

Informacje o takich przelewach mogą trafić nie tylko do Krajowej Administracji Skarbowej, ale również Generalnego Inspektora Informacji Finansowej, jeśli występuje podejrzenie prania pieniędzy. Pamiętajcie też, że banki mają obowiązek aż przez 5 lat przetrzymywać informacje o naszych finansach.