Wystarczy złotówka. Fiskus ostrzega, że musisz zapłacić podatek
Fiskus wydał w ostatnim czasie kilka interpretacji, które nie są korzystne dla konkretnej grupy użytkowników. Skarbówka twierdzi, że muszą zapłacić podatek od każdej złotówki.

W Polsce należy płacić podatek od darowizny, ale dopiero w momencie, w którym wartość przekroczy określoną w przepisach kwotę. Ta uzależniona jest od stopnia pokrewieństwa z osobą, która darowiznę przekazuje. W zależności od grupy limit to: 5733 zł, 27090 zł lub 36120 zł dla osób nam najbliższych. Jednak nie dotyczy to jednej grupy — internetowych twórców. Fiskus twierdzi, że oni muszą płacić podatek od każdej złotówki — pisze Rzeczpospolita.
Podatek zapłacisz nawet od złotówki
W ostatnim czasie urząd skarbowy wydał kilka interpretacji, które nie są korzystne dla internetowych twórców, w tym przede wszystkim streamerów. Ci zarabiają między innymi na dobrowolnych donacjach od widzów. Wcześniej skarbówka uznawała to za darowizny, więc jeśli nie przekraczały one kwoty 5733 zł (co zdarza się ekstremalnie rzadko), to nie trzeba było płacić od nich podatku. Jednak stanowisko fiskusa się zmieniło.



Teraz urząd skarbowy twierdzi, że dobrowolne donacje od widzów nie są darowizną, ponieważ nie można zidentyfikować wpłacających. W związku z tym streamerzy muszą płacić podatek od każdej, nawet najmniejszej otrzymanej kwoty.
Wszystkie wpłaty od anonimowych darczyńców lub których nie można zidentyfikować (oznaczone mailem, nickiem, loginem, samym imieniem itp.) nie mogą zostać uznane za darowizny w rozumieniu art. 888 Kodeksu cywilnego, gdyż nie jest możliwe wskazanie, kto w danej sprawie w istocie jest darczyńcą.
Tym samym internetowi twórcy muszą płacić podatek od donacji na podstawie ustawy o PIT. Jeśli nie prowadzą działalności gospodarczej, to powinni to zgłosić jako przychody z innych źródeł. Jeśli wpłaty są duże, to fiskus może uznać, że działalność powinna zostać założona. W tym roku limit dla nierejestrowanej działalności wynosi 3499,50 miesięcznie. Wystarczy tylko raz go przekroczyć, aby pojawił się obowiązek rejestracji.