DAJ CYNK

Google ma już Google Pay i też chce swoją kartę płatniczą

Anna Rymsza

Płatności bezgotówkowe

Google Card

Mamy już Apple Card, mamy już Huawei Card, więc i Google pracuje nad swoją własną kartą płatniczą.

Pierwsze informacje o „jakiejś karcie Google” słyszeliśmy już we wrześniu. Pod koniec 2019 roku Google zdradził ponadto, że szuka partnera bankowego, który będzie operatorem konta powiązanego ściśle z Google Pay. Było jasne, że Google szykuje się do wejścia na rynek usług finansowych.

Google Card aplikacja

Google i Visa przygotowują dla nas kartę debetową. Google Card będzie mogła istnieć tylko w aplikacji, ale będzie można też zamówić kartę fizyczną, podobnie jak w przypadku Apple Card. Fizyczna karta będzie prawdopodobnie obsługiwać płatności zbliżeniowe i nie będzie na niej widoczny numer karty.

Zobacz: Huawei prezentuje własną kartę płatniczą, bo Apple
Zobacz: Apple Card: oficjalny start, teraz już dla wszystkich (ale tylko za Oceanem)

Oto jak ma wyglądać współpraca Google z bankiem. Bank prowadzi tradycyjne konto i udostępnia instrumenty finansowe. Google zaś zajmuje się wszystkim, co widzi użytkownik – aplikacją mobilną, analizą danych o płatnościach, narzędzia do planowania budżetu i możliwością płacenia przez Google Pay. TechCrunch udostępnia nawet zrzuty ekranu aplikacji do obsługi płatności (prawdopodobnie to dopiero projekt jej interfejsu).

Nie należy spodziewać się, że Google Card szybko pojawi się w Polsce, nie wróżę jej też wielkiej popularności w naszym kraju. Jej celem jest prawdopodobnie konkurowanie z Apple Card na rynku USA.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: TechCrunch

Źródło tekstu: TechCrunch