Tak skarbówka kontroluje Polaków. Fiskus zarobił miliony

Marcin Łoboda, szef Krajowej Administracji Skarbowej, ujawnił, ile kontroli dokonał fiskus w pierwszej połowie tego roku. Spora część z nich zakończyła się stwierdzeniem nieprawidłowości.

Damian Jaroszewski (NeR1o)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Tak skarbówka kontroluje Polaków. Fiskus zarobił miliony

Marcin Łoboda, szef Krajowej Administracji Skarbowej, udzielił wywiadu serwisowi dlahandlu.pl. W nim zdradził, ilu w pierwszej połowie 2025 roku pracownicy i funkcjonariusze skarbów dokonali nabyć sprawdzających. To forma kontroli, w której po prostu kupują towar lub usługę i przy okazji sprawdzają, czy przedsiębiorca wywiązał się ze wszystkich swoich obowiązków.

Dalsza część tekstu pod wideo

Kontrole skarbówki

Okazuje się, że w pierwszej połowie 2025 roku fiskus dokonał ponad 25 tys. nabyć sprawdzających. W ponad 9 tys. przypadków, co stanowi około 36 proc., stwierdzono nieprawidłowości. Najczęściej dotyczyły one naruszenia obowiązku niezaewidencjonowania sprzedaży przy zastosowaniu kasy rejestrującej. Do tego doszły też takie kwestie jak: błędna stawka VAT, brak banderol podatkowych, czy brak kasy rejestrującej.

W sumie pracownicy skarbówki nałożyli w związku z wykrytymi nieprawidłowościami prawie 9,5 tys. mandatów karnych o łącznej kwocie aż 12,6 mln zł. Każdy mandat opiewał na kwotę od 350 do nawet 23,9 tys. zł. Koszt kontroli w tym czasie to z kolei 470 tys. zł, więc należy uznać, że to niezwykle opłacalny interes.

Najwięcej nieprawidłowości stwierdzono w branży budowlanej (58 proc.), turystycznej (55 proc.) i transporcie pasażerskim (52 proc.).

Co ciekawe, chociaż liczba kontroli spadła (w pierwszej połowie 2024 roku było ich 26,9 tys.), to wzrosła liczba nieprawidłowości. W analogicznym okresie rok wcześniej było ich zaledwie 5,6 tys. i opiewały na łączną kwotę 8,7 mln zł.