Arctic ma nowego króla. Dobrze chłodzi i wygląda, ale hałasuje (Test)

Chłodzenie Arctic Liquid Freezer II to praktycznie już legenda wśród entuzjastów komputerowych. Wszystko za sprawą fenomenalnego stosunku ceny do możliwości. Od jego premiery minęło już jednak sporo czasu, a producent przygotował nowszą wersję. Pora sprawdzić czy faktycznie jest lepiej.

Przemysław Banasiak (Yokai)
3
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Telepolis.pl
Arctic ma nowego króla. Dobrze chłodzi i wygląda, ale hałasuje (Test)

Arctic od prawie 25 lat konsekwentnie potwierdza swoją pozycję lidera w segmencie sprzętu PC. Starsi czytelnicy z pewnością kojarzą ich autorskie układy chłodzenia dla kart graficznych, które oferowały niższe temperatury i lepszą kulturę pracy niż fabryczne rozwiązania. Obecnie Niemcy skupiają się głównie na wodnych i powietrznych chłodzeniach procesora, wentylatorach oraz pastach termoprzewodzących i termopadach. 

Dalsza część tekstu pod wideo

Zmiany widać i słychać już na pierwszy rzut oka

Dzisiaj na warsztat bierzemy ich najnowsze AiO, czyli zestaw Arctic Liquid Freezer III Pro 360 A-RGB. Debiutował on na rynku zaledwie kilka miesięcy temu i dzieli wiele cech ze swoim poprzednikiem, m.in. wentylator na bloko-pompce chłodzący VRM i RAM. Są jednak też pewne nowości jak ładniejszy dla oka design, zmieniony system montażowy oraz wydajniejsze "śmigła".

Nowe wentylatory posiadają 6 zamiast 5 łopatek, a dodatkowo pracują z wyższą prędkością obrotową. Wcześniej mowa była maksymalnie o 1800 RPM, teraz zaś dobijamy do 3000 RPM. To przekłada się oczywiście na większy przepływ powietrza i ciśnienie statyczne, a więc lepsze odprowadzanie ciepła z chłodnicy.

 

Arctic Liquid Freezer III Pro 360 A-RGB

  • Rozmiar: 398 x 120 x 63 milimetrów
  • Materiał radiatora: Aluminium
  • Materiał bloko-pompki: Miedź + ABS
  • Rodzaj i długość węży: Gumowe w oplocie, 450 mm
  • Obsługiwane gniazda: AMD AM5, AM4, Intel LGA 1851, 1700
  • Wentylatory: 120-milimetrowe; do 3000 RPM
  • Podświetlenie: Tak, ARGB LED (bloko-pompka i wentylatory)
  • Gwarancja: 6 lat
  • Inne: Fabrycznie złożone, ramka dla pod CPU Intela
  • Cena: ok. 599 złotych
Arctic ma nowego króla. Dobrze chłodzi i wygląda, ale hałasuje (Test)

Pierwsze wrażenia i zawartość zestawu

Arctic Liquid Freezer III Pro 360 A-RGB dociera do nas w znanym już, minimalistycznym opakowaniu z kolorowymi nadrukami. Na froncie znajdziemy zdjęcie przedstawiającą produkt oraz informacje o obsługiwanych gniazdach i 6-letniej gwarancji producenta. Z boku umieszczono kod QR do instrukcji obsługi, wyszczególnione wspierane systemy zarządzania podświetleniem oraz zawartość zestawu. Z tyłu zaś umieszczono pełną specyfikację.

Arctic ma nowego króla. Dobrze chłodzi i wygląda, ale hałasuje (Test)

Dostajemy trzy wentylatory Arctic P12 Pro A-RGB, mniejszy wentylator VRM i RAM, zestaw wkrętów montażowych, uchwyty montażowe dla procesorów AMD oraz specjalną ramkę kontaktową dla procesorów Intel, pastę termoprzewodzącą Arctic MX-6 oraz mały klucz inbusowy. Producent postawił na kompatybilność z najnowszymi gniazdami, takimi jak Intel LGA 1700 i LGA 1851 oraz AMD AM4 i AM5, co może być ograniczeniem dla użytkowników starszych PC.

Arctic ma nowego króla. Dobrze chłodzi i wygląda, ale hałasuje (Test)

Budowa i wykonanie

Chłodnica Arctic Liquid Freezer III Pro 360 A-RGB wyróżnia się na tle konkurencji przede wszystkim swoją grubością - 38 mm wobec standardowych 27 mm. Większa powierzchnia oddawania ciepła sugeruje potencjalnie lepszą wydajność. Sama radiator wykonany jest z aluminium, z gęstością finów na poziomie 15 FPI, czyli nieco niższą niż standardowe 20-21 FPI. To rozwiązanie pozytywnie wpływa na kulturę pracy wentylatorów, choć wymaga mocniejszego przepływu powietrza.

Arctic ma nowego króla. Dobrze chłodzi i wygląda, ale hałasuje (Test)

Sercem układu jest miedziany blok CPU z lekko wypukłą powierzchnią oraz charakterystyczny wentylator wspomagający chłodzenie sekcji zasilania płyty głównej, przydatne zwłaszcza przy OC Pompka pracuje w zakresie od 800 do 2800 RPM. Arctic zadbał też o odpowiednie prowadzenie przewodów - całość jest estetyczna, a dodatkowe złącza pozwalają na wybór sterowania wentylatorami i pompą z jednego gniazda PWM lub indywidualnie.

Arctic ma nowego króla. Dobrze chłodzi i wygląda, ale hałasuje (Test)

Montaż

W przypadku instalacji na platformach pod procesory AMD nie mam większych zastrzeżeń - odbywa się to podobnie jak we wszystkich innych AiO na rynku. Jednak zdecydowanie gorzej ma się sprawa z instalacją na płytach głównych pod Intela. Producent chciał dobrze, ale dobrymi chęciami wybrukowane jest piekło.

Arctic zdecydował się na własną ramkę kontaktową, która zastępuje standardowe mocowanie Intela. W teorii oznacza to lepszy docisk i zmniejszenia ryzyka wygięcia procesora, w praktyce wymaga demontażu płyty głównej, co dla wielu użytkowników może być problematyczne, szczególnie przy modernizacji już działającego systemu.

Arctic ma nowego króla. Dobrze chłodzi i wygląda, ale hałasuje (Test)

Chociaż instalacja Arctic Liquid Freezer III Pro 360 A-RGB jest możliwa "już w obudowie" to ryzykowna, trudna i czasochłonna. Głównie ze względu na brak wsparcia dla backplate i procesora oraz ryzyko wygięcia pinów w sockecie. Zdecydowanie łatwiej przeprowadzić montaż, gdy płyta główna nie jest jeszcze zamontowana w obudowie.

Arctic ma nowego króla. Dobrze chłodzi i wygląda, ale hałasuje (Test)

Podświetlenie i wygląd

Pod względem wizualnym Arctic Liquid Freezer III Pro 360 A-RGB prezentuje się bardzo dobrze. Dominuje czarno-mleczka kolorystyka, przełamana przez A-RGB LED. Kolory są żywe i równomierne, bez widocznych migotań. System oświetlenia kompatybilny jest z większością popularnych standardów, dzięki czemu można go łatwo dopasować do reszty podzespołów komputera.

Dobrą wiadomością dla posiadaczy starszych, tańszych lub mniejszych płyt głównych będzie fakt, że do zasilenia i sterowania diodami na bloko-pompce i wentylatorach wystarczy jedno złącze. Co więcej nie ma tutaj potrzeby instalowania żadnych aplikacji od Arctica - sterować możemy z poziomu UEFI, systemu (Windows 11) czy aplikacji od ASUSa, MSI, GIGABYTE itd.

Arctic ma nowego króla. Dobrze chłodzi i wygląda, ale hałasuje (Test)

Platforma testowa

W skład redakcyjnej platformy testowej Telepolis wchodzą podzespoły z wyższej półki. Jesteśmy więc przygotowani na prawie wszystko, co producenci przygotowali dla rynku konsumenckiego. Komputer oparty został o topowy model procesora z rodziny Intel Arrow Lake. Dokładna specyfikacja prezentuje się następująco:

  • Procesor: Intel Core Ultra 9 285K
  • Płyta główna: GIGABYTE Z890 UD WiFi6E
  • RAM: Kingston FURY Renegade DDR5 RGB (2x 24 GB, 8400 MHz, CL 40)
  • Karta graficzna: GIGABYTE AORUS GeForce RTX 4080 16 GB MASTER
  • Zasilacz: Cooler Master MWE Gold V2 1050 W
  • Obudowa: Fractal North XL
  • Pasta termoprzewodząca: ENDORFY Pactum PT-4

Każdy test przeprowadzaliśmy kilka razy, a następnie z uzyskanych wyników wyciągana była średnia. Cały czas mieliśmy oko na pomiary, tak by w porę móc wyeliminować ewentualne anomalie. W porównaniu do wielu innych redakcji my testujemy chłodzenia w realnych warunkach. To znaczy nie na komputerze zamontowanym na benchtable (specjalny, otwarty stelaż), a w nowoczesnej, klasycznej obudowie. Jej wentylatory na czas pomiarów temperatur pracują z prędkością 100% RPM.

Pojedyncza tura trwa przynajmniej 30 minut, co pozwala rozgrzać ciecz w układzie. Dodatkowo pomiędzy poszczególnymi pomiarami platforma wychładzana jest z użyciem zewnętrznego, dużego wentylatora. Dokładnie śledzimy też temperaturę i wilgotność w pomieszczeniu. We wszystkich testach korzystamy z własnej pasty termoprzewodzącej nakładanej w ten sam sposób. Używamy rodzimego ENDORFY Pactum PT-4.

Arctic ma nowego króla. Dobrze chłodzi i wygląda, ale hałasuje (Test)

Testy wydajności – temperatury i kultura pracy

Arctic Liquid Freezer III Pro 360 A-RGB radzi sobie znakomicie nawet z flagowymi procesorami. W przypadku trzymania się specyfikacji i TDP 125 W mówimy o śmiesznie niskich temperaturach we wszystkich scenariuszach. Opisywane dzisiaj AiO błyszczy jednak w po OC, gdzie pobór mocy sięgał do 235 W. Różnica na korzyść nowszego modelu względem Arctic Liquid Freezer II jest widoczna i istotna, choć nie radykalna - zwłaszcza dla graczy.

Arctic ma nowego króla. Dobrze chłodzi i wygląda, ale hałasuje (Test)

Wartości widoczne na wykresach to tak zwana delta temperatur, która pozwala na poznanie czystej wydajności chłodzenia. Ułatwia też porównanie wyników między tym co my zanotowaliśmy, a tym co osiąga Wasze chłodzenie w komputerze. W dużym uproszczeniu jest to różnica między temperaturą procesora pod obciążeniem, a temperaturą otoczenia.

Arctic ma nowego króla. Dobrze chłodzi i wygląda, ale hałasuje (Test)

Największą poprawę widać w zastosowanych wentylatorach Arctic P12 Pro A-RGB, które mogą osiągać aż 3000 RPM, generując przy tym przepływ na poziomie 77 CFM. "Śmigło" na pompce pracuje z zakresem od 400 do 2500 RPM. Jednak wysoka prędkość obrotowa wiąże się z istotnym wzrostem głośności.

  25% RPM 50% RPM 75% RPM 100% RPM
Arctic Liquid Freezer II 360 A-RGB - 36,4 dB(A) 37,9 dB(A) 40,2 dB(A)
Arctic Liquid Freezer III Pro 360 A-RGB 36,8 dB(A) 39,7 dB(A) 45,9 dB(A) 50,8 dB(A)
Pokaż więcej

Przy maksymalnych obrotach chłodzenie Arctic osiągnęło aż 50,8 dB(A), podczas gdy poprzednia wersja generowała około 40,2 dB(A). Nawet przy 75% obrotów nowa generacja generuje 45,9 dB(A), co jest już zauważalnym hałasem. W praktyce, warto używać własnej krzywej obrotów, by osiągnąć optymalny balans pomiędzy wydajnością a ciszą.

Arctic ma nowego króla. Dobrze chłodzi i wygląda, ale hałasuje (Test)

Podsumowanie

Arctic Liquid Freezer III Pro 360 A-RGB jest zdecydowanie chłodzeniem udanym i wydajnym. Niemcy wzięli wszystko to co najlepsze z poprzednika i wprowadzili szereg poprawek, część wprost wnioskowanych przez społeczność. Ale... nie ma tutaj mowy o żadnej rewolucji - największą robotę nadal robi grubsza chłodnica niż w innych AiO. Co więcej wentylator na bloko-pompce nie jest już czymś wyjątkowym i unikalnym.

Posiadacze starszej generacji, czyli Arctic Liquid Freezer II, raczej nie mają powodów do modernizacji. Zwłaszcza, jeśli Wasz procesor to przedstawiciel średniego lub niskiego segmentu albo pracuje na ustawieniach fabrycznych. Korzyści są, ale nie jakieś wyjątkowo duże - od 3 do 7°C. Co innego jeśli interesuje Was podkręcanie, po OC gdzie pobór mocy sięgał nawet 235 W różnice są widoczne gołym okiem i sięgają 9-13°C.

Arctic ma nowego króla. Dobrze chłodzi i wygląda, ale hałasuje (Test)

Trzeba jednak brać poprawkę, że wyższa wydajność nie bierze się z powietrza. Nowsze wentylatory są szybsze i zarazem głośniejsze. Podczas gdy Arctic Liquid Freezer II zatrzymuje się na maksymalnie 40,2 dB(A), nowe chłodzenie dobija do 50,8 dB(A). To wyraźny szum powietrza, który daje o sobie znać nawet podczas gry czy słuchania muzyki z głośników. Nie jestem też fanem zmuszania użytkowników do używania ramki na procesorach Intela i braku wsparcia starszych gniazd.

A jak to wygląda cenowo? To zależy. Oficjalna sugerowana cena to 147 euro, czyli około 625 złotych. A więc drożej niż poprzednia generacja, a na rynku jest sporo tańszych rozwiązań. Tyle, że co i rusz mowa o promocjach - aktualnie w Polsce to nawet 439 złotych (a czasami 399 złotych). I to wygląda już znacznie, znacznie lepiej. Czy warto więc zainteresować się Arctic Liquid Freezer III Pro 360 A-RGB? Moim zdaniem tak. To piekielnie dobre chłodzenie, chociaż próg wejścia (montaż, profil RPM) jest wyższy.

Arctic Liquid Freezer III Pro 360 A-RGB: 9/10
plusy
  • Bardzo wysoka wydajność
  • Podświetlenie ARGB LED
  • Chłodzi VRM i RAM
  • Solidnie wykonane
  • Elegancki design
  • Przystępna cena
  • 6 lat gwarancji
minusy
  • Skomplikowany montaż na Intelu
  • Nie wspiera starszych procesorów
  • Głośne na maksymalnym RPM