Test telefonu DECT SwissVoice Avena 257

Telefonia komórkowa bije popularnością telefonie stacjonarna, tak ostatnia ma się jednak całkiem nie źle, choć ilość linii systematycznie spada. Specyficzny renesans przeżywa dzięki telefonii IP. Czas, gdy telefon stacjonarny kojarzył się z uwiązanym na kablu „pudełkiem” już minął. Dla własnej wygody warto zainwestować nieduże pieniądze i uwolnić się od kabli. Ponieważ o telefonach stacjonarnych mówi się niewiele, zaczynamy cykl prezentacji bezprzewodowych telefonów stacjonarnych. Nasza redakcja otrzymała do testów model Avena 257 firmy SwissVoice – zapraszamy do przeczytania artykułu opisującego bliżej ten telefon. Telefonia komórkowa bije popularnością telefonie stacjonarna, tak ostatnia ma się jednak całkiem nie źle, choć ilość linii systematycznie spada. Specyficzny renesans przeżywa dzięki telefonii IP. Czas, gdy telefon stacjonarny kojarzył się z uwiązanym na kablu „pudełkiem” już minął. Dla własnej wygody warto zainwestować nieduże pieniądze i uwolnić się od kabli. Ponieważ o telefonach stacjonarnych mówi się niewiele, zaczynamy cykl prezentacji bezprzewodowych telefonów stacjonarnych. Nasza redakcja otrzymała do testów model Avena 257 firmy SwissVoice – zapraszamy do przeczytania artykułu opisującego bliżej ten telefon. W pudełku znajduje się: • telefon, • stacja bazowa z sekretarką, • 2 baterie AAA (akumulatorki), • zasilacz, • kabel, • instrukcja w języku polskim i angielskim. Telefon pracuje w systemie cyfrowym DECT / GAP. Baza pozwala na zalogowanie do 6 słuchawek. Pierwsze wrażenia są dość dobre. Jasno szare i stalowe kolory ładnie się komponują. Wykonanie stacji bazowej jest dość przyjemne dla oka, a ona sama ma kształt zbliżony do kwadratu, z lekko nachyloną górną płaszczyzną. Na obudowie umieszczono mały wyświetlacz numeryczny oraz przyciski takie, jak przywołanie słuchawek, włączenie i wyłączenie automatycznej sekretarki, regulacja głośności oraz 5 przycisków do odtwarzania nagranych wiadomości. Elementem, który przykuwa wzrok jest „szufladka”, która okazuje… się miejscem na włożenie karty SIM. Przy wyświetlaczu umieszczono diodę, która sygnalizuje wraz z dźwiękiem nadchodzące połączenie. Telefon wykonany jest z dobrej jakości materiałów. Ma zaokrąglone kształty, wklęsłe boczne ścianki sprawiają, że dość dobrze trzyma się go w ręku. Obudowa jest tak uformowana, że telefon można postawić pionowo, stabilnie leży klawiaturą do dołu, jednak położony na „plecy” zaczyna się bujać przez zamontowany na stałe klips na tylniej ściance, który pozwala zawiesić telefon na pasku. Pod klipsem umieszczony jest drugi głośnik, wykorzystywany w trybie głośnomówiącym. W telefonie zainstalowano także gniazdo słuchawkowe – niestety, nie było go w zestawie. Umieszczona przy głośniku dioda, informująca o nowych wiadomościach i połączeniach bywa dość przydatna. Klawiatura to element, do którego można mieć najwięcej zastrzeżeń. Klawisze wystają dość mocno ponad obudowę, do tego posiadają spory luz w otworach i się ruszają. Powierzchnia klawiszy w postaci menisku wklęsłego dobrze dopasowuje się do kształtu palca, jednak samo działanie jest dość sztywne, a do tego zbyt głośne. Można by to zrobić trochę lepiej, choć porównując do wykonania inny telefonów, to Avena 257 prezentuje się mimo wszystko bardzo dobrze. Telefon wyposażony jest w klawisze numeryczne oraz klawisze zielonej i czerwonej słuchawki, które oprócz standardowych funkcji odbioru i kończenia rozmowy mają dodatkowe - zielona włącza tryb głośnomówiący, a czerwona wyłącza telefon. Wyposażony jest także w dwa przyciski wielofunkcyjne, których funkcjonalność podawana jest na wyświetlaczu, przycisk „flash” oraz dedykowany klawisz dostępu do pisania SMS-ów. Okrągły czteropozycyjny przycisk w stanie czuwania posiada zdefiniowane funkcje i są nimi: rozmowy wewnętrzne, lista połączeń, ponowne wybieranie oraz lista wiadomości. Dodatkowo jest czteropozycyjnym klawiszem nawigacyjnym. Na klawiaturze przypisane są także funkcje specjalne: „*” wyłącza dzwonek, a „#” blokuje klawiaturę. Telefon wyposażony jest w 6-liniowy wyświetlacz, podświetlany na niebiesko. Ustawienia pozwalają zmienić kontrast, wyłączyć podświetlenie oraz zmienić czcionkę na większa. Niestety, szybka trochę odbija światło, w rezultacie odczyt danych z ekranu bywa czasami męczący. W stanie czuwania na wyświetlaczu pojawiają się ikony symbolizujące stan telefonu, od zasięgu, stanu naładowania baterii, do informacji o nieodebranych połączeniach i SMS-ach. Dolna linia opisuje aktualne zadania przycisków funkcyjnych. Menu jest proste i przypomina starsze telefony Nokii. Na pierwszym poziomie pojawia się ikona z opisem, a po wejściu w nią opcje w postaci listy. Niestety, pozycje menu nie są numerowane, nie można także wejść w menu za pomocą skrótów numerycznych. Obie opcję znacznie ułatwiłyby orientacje oraz łatwość obsługi, ponieważ czasami można się zagubić w mnogości funkcji. Menu działa szybko i sprawnie - z wyjątkiem sytuacji, gdy wchodząc głębiej w menu, nie wiadomo czemu, trzeba odczekać dobre kilka sekund, kiedy to kolejne pozycje zostaną pokazane. Książka telefoniczna w telefonie posiada pojemność 100 wpisów. Aby nie wprowadzać wszystkiego ręcznie można skorzystać z opcji kopiowania danych z karty SIM. Wystarczy włożyć do stacji bazowej kartę i wybrać odpowiednią pozycję w menu. Po podaniu PIN-u będzie można wybrać tryb kopiowania z SIM do telefonu lub też na odwrót. Bardzo przydatna rzecz. Okazuje się tylko, że pojemność 100 numerów to trochę za mało, biorąc pod uwagę, że na SIM-ie zmieścić się może nawet do 500 wpisów (najnowsze karty USIM Orange). Nie da się też skopiować pojedynczych wpisów z SIM i na SIM. Wpisy z książki telefonu można też prosto przekopiować do innego telefonu zalogowanego do bazy. Oczywiście, wpisy można też tworzyć ręcznie. Oprócz nazwy i numeru można także ustawić status (połączenie zewnętrzne lub wewnętrzne PBX) i funkcje blokady prezentacji (o ile obsługuje ją operator). Przeglądając pozycje można wysłać SMS-a, oraz oczywiście zadzwonić. Oprócz książki adresowej telefon przechowuje listy połączeń wykonanych (15 wpisów), a także odebranych i nieodebranych (po 30 wpisów). I znów w tym miejscu brakuje numeracji kolejnych wpisów. Często trzeba się przyjrzeć i zastanowić, aby stwierdzić, które połączenie było wcześniejsze a, które późniejsze. Wiadomości SMS kojarzone głownie z telefonami komórkowymi, mają okazję zagościć w telefonach stacjonarnych, dzięki uruchomionej w ostatnim czasie usłudze w Telekomunikacji Polskiej. Avena 257 obsługuje odbieranie i wysyłanie wiadomości. Robi się to oczywiście analogicznie, jak w telefonach komórkowych, występują także takie same pozycje, jak napisz SMS, skrzynka odbiorcza, skrzynka robocza, wysłane i szablony. Choć sekretarka umieszczona jest w stacji bazowej, główne sterowanie odbywa się przez słuchawkę. Z telefonu możemy ją włączyć i wyłączyć, odtwarzać i kasować nagrania oraz oczywiście konfigurować. Leniwi mogą skorzystać z przygotowanych zapowiedzi, inni mogą nagrać swoje. Sekretarka działa w trybie z nagrywaniem wiadomości jak i bez. Dostępny czas nagrywania to 22,5 minuty. Aby ktoś nie wykorzystał czasu na jedno połączenie można ograniczyć jedna wiadomość do 60,120 lub 180 sekund. Tak jak i w innych sekretarkach, wiadomości można odsłuchać zdalnie. Zabezpieczeniem jest ustawiany czterocyfrowy PIN. Aby nie łączyć się na darmo, po otrzymanej wiadomości może być wysyłany automatycznie SMS z informacją. Dodatkową funkcjonalnością sekretarki jest możliwość nagrywania notatek głosowych oraz nagrywania połączenia. Wszystkie informacje posiadają datę i godzinę nagrania. Opcja sekretarki zawiera wszystkie funkcjonalności, które są przydatne, a obsługa jest bezproblemowa. Dźwięki można definiować oddzielnie dla słuchawki oraz dla bazy. W słuchawce do dyspozycji jest w sumie 15 dzwonków. Inne dzwonki można przypisać dla połączeń zewnętrznych i wewnętrznych. Baza dysponuje tylko 5 dzwonkami. Może polifonia w telefonach komórkowych sprawiła, że jestem bardziej wymagający, ale wydaje mi się, że dostępne dzwonki mogłyby być i trochę lepsze i być ich trochę więcej. Telefon dysponuje także funkcjami przydatnymi przy dzieciach. Można zdefiniować połączenie bezpośrednie i telefon będzie zawsze dzwonił na określony numer. Jest także funkcja nasłuchu pokoju. Telefon poinformuje o przekroczeniu ustawionego poziomu hałasu. Da znać zarówno lokalnie, jak i na numer zewnętrzny - w zależności od ustawień. Bardzo wygodne rozwiązanie dla rodziców posiadających małe dzieci. Z innych funkcjonalności należy wymienić: • notatki spotkań – można ustawić ich 5, z datą i melodią, • alarm, • listę operatorów – można zdefiniować prefiksy dla maksymalnie 5 operatorów i konkretny numer przypisać do konkretnego operatora. Dzięki czemu w specyficznych sytuacjach można dzwonić taniej niż normalnie. Można także zdefiniować, aby wszystkie połączenia wychodziły przez konkretnego operatora, • blokadę klawiatury, • współpracę z centralami PBX i repeaterami, • możliwość ustawienia kodu PIN dla dostępu do linii miejskiej. Zasilanie telefonu stanowią dwa akumulatory AAA. Czas czuwania producent określa na 170 godzin. Testy potwierdziły wartości ponad 100 godzin przy paru minutach rozmów. Maksymalnego czasu rozmów (13 godzin) nie byliśmy wstanie sprawdzić. Podsumowując - telefon podczas testu sprawował się bardzo dobrze i nie było z nim problemów. Model posiada bardzo dużo opcji dla mniej i bardziej zaawansowanych użytkowników. Można mieć zastrzeżenia do paru drobiazgów wykonania i oprogramowania, jednak są to tylko mało ważne rzeczy. Na tle konkurencji, także w ujęciu cenowym telefon wypada bardzo dobrze. Avena 257 można kupić w cenie ok. 270 zł z 24-miesieczną gwarancją.. Występuje także model Avena 247, który różni się tylko brakiem automatycznej sekretarki - można go kupić w cenie ok. 200 zł.

Google przekracza kolejną granicę. Nie dasz rady się oprzeć

Paczki z Chin droższe nawet o 145 proc. Co z Polską?

x-kom poszedł na grubo. Takiej ładowarki szkoda nie złapać

TikTok wysyłał Twoje dane do Chin. Zapłaci za to 530 mln euro

Apple iPad Air M3 – tu miała być recenzja, ale wszystko już wiecie

Jaki komputer do gier i pracy? Polecane zestawy na maj 2025

Zapomnij, co wiesz o laptopach. RTX 50 wywraca stolik

Nie lubisz gamingowych laptopów? Tego pokochasz

Masz w portfelu taki banknot? Nic dziwnego, że go nie przyjmą

Pensje milionów Polaków do zmiany. Miało być inaczej

Polaków czekają nowe umowy z bankami. Zmiana prawa od 28 czerwca

Strzyżenie bankomatów w Polsce trwa. Liczby nie kłamią

GTA 6 wreszcie z datą wydania. Złe wieści

Xbox podnosi ceny. Za gry zapłacimy krocie

Twórcy Baldur's Gate 3 nie boją się AI. Przyszłość jest dobra

Porzucili Ubisoft i zrobili hit. Ta gra sprzedaje się jak szalona

Test telefonu DECT SwissVoice Avena 257

Zobacz więcej

Apple iPad Air M3 – tu miała być recenzja, ale wszystko już wiecie

Redmagic 10 Pro: Ekran bez wycięcia i bateria 7050 mAh (test)

Razer Iskur V2 X – „Budżetowy” fotel za 1300 zł? Sprawdzam, czy warto

Wyszukiwarka

Menu

Nasze strony