Fractal Meshify 3. Ten sprzęt to ewolucja, ale nie rewolucja (Test)
Na szczęście nie wszyscy powariowali w świecie PC i na rynek nadal trafiają obudowy, które nie są "akwariami". Udowadnia to najnowszy model szwedzkiej firmy Fractal, na który fani czekali 5 lat. Czy było warto? Pora to sprawdzić.

Fractal to producent sprzętu, którego nie trzeba raczej przedstawiać nikomu. Szwedzi obecni są na rynku od 2007 roku i kojarzeni są głównie za sprawą w pełni autorskich obudów komputerowych z wyższej półki. Oczywiście w ich ofercie znajdziemy też inne produkty - wentylatory, zasilacze, chłodzenia procesora czy od niedawna zestaw słuchawkowy oraz fotel.
Najwyższa wydajność chłodzenia dzięki aerodynamicznej konstrukcji
Co ważne firma ta oferuje też nieco przystępniejsze cenowo konstrukcje, a jedną z nich jest seria Meshify. Ostatni model debiutował jeszcze w 2020 roku, a następca miał pokazać się w drugiej połowie ubiegłego roku. Wykryto jednak drobną wadę, całość została wycofana przed oficjalną zapowiedzią i dzisiaj premierę ma poprawiona wersja - Fractal Meshify 3.



Mowa o kompaktowej obudowie typu Mid Tower, która dostępna jest w dwóch rozmiarach - zwykłym oraz XL, dwóch kolorach - czarny i biały oraz trzech wersjach - solidny panel boczny, okno z hartowanego szkła oraz z dodatkiem RGB LED. Trzecia iteracja udoskonala dynamiczną estetykę poprzedniej odsłony i zawiera szereg inżynieryjnych optymalizacji.
- Wymiary (W x S x G) - 507 x 229 x 433 mm
- Masa - 8 kg
- Obsługiwane płyty główne - E-ATX, ATX, mATX, mITX
- Maks. wys. chłodzenia CPU - 174 mm
- Maks. dług. karty graficznej - 349 mm
- Maks. dług. zasilacza - 180 mm
- Miejsca na dyski 3,5"/2,5" - 2/4
- Miejsca na urządzenia 5,25" - 0
- Panel I/O - 1 x USB 3.2 Gen 2x2 typu C, 2x USB 3.2 Gen 1 typu A, 1x audio
- Miejsca na wentylatory - 5x 140 mm / 6x 120 mm
- Inne - brak
- Cena - 729 złotych
Budowa zewnętrzna
Fractal Meshify 3 przychodzi do nas zapakowany w brązowym kartonie z minimalnymi nadrukami. W środku obudowa zabezpieczona jest przez dwie sztywne, piankowe wytłoczki i foliowy worek. Akcesoria ograniczone zostały do niezbędnego minimum - wkręty montażowe, gumowe podkładki amortyzujące dla dysków twardych oraz kilka opasek zaciskowych.
Konstrukcja od razu zdradza swoją przynależność do rodziny Meshify - charakterystyczny front z metalowej siatki przypomina nieco strukturę skały, a delikatnie zwężane krawędzie od góry i dołu współgrają z całością projektu. Trzeba jednak zaznaczyć, że nazwa jest nieco myląca, a Meshify 3 nie jest bezpośrednim następcą Meshify 2. Zamiast tego testowana obudowa rozmiarami bardziej zbliża się do Meshify 2 Compact.
Patrząc z przodu widać dbałość o szczegóły - wentylatory Fractal Momentum 140 mm zostały idealnie wyśrodkowane, co będzie szczególnie ważna dla osób decydujących się na wersję z RGB LED. Zdjęcie frontu jest szybkie i proste, bo wystarczy złapać i pociągnąć ku sobie. Szkoda, że mesh osadzony został na plastikowym, a nie metalowym stelażu. Z tyłu brak rewolucji, ale duże otwory wentylacyjne nie ograniczają przepływu powietrza.
Panele boczne trzymają się na zaczepach z tworzywa sztucznego i są wyposażone w wygodne uchwyty do zdejmowania. Producent zadbał też o możliwość zabezpieczenia ich śrubami. Główna ścianka to delikatnie przyciemnione szkło, a przeciwległa to stal. Cieszy staranność wykonania, bo nawet nóżki i spód zostały dobrze wkomponowane w resztę obudowy.
Top to głównie solidna siatka na (ponownie) plastikowej ramce. Część bliżej przedniej krawędzi, goszcząca panel I/O, wykonana została z metalu. Znajdziemy tam jedno USB typu C (do 20 Gbps), dwa USB typu A (do 5 Gbps), złączę słuchawkowe i włącznik. Szkoda, że zabrakło przycisku Reset.
Budowa wewnętrzna
Dzięki beznarzędziowemu systemowi (de)montażu paneli bocznych dostanie się do środka obudowy jest proste i szybkie. Wnętrze Fractal Meshify 3 ma kilka ciekawych rozwiązań, choć nie znajdziemy tu dużych rewolucji. Brakuje m.in. wsparcia dla płyt głównych z ukrytymi złączami, które mają być hitem na targach Computex 2025. Uwagę jednak przyciąga piwnica na zasilacz, bowiem jej przednia część ma specjalne wyprofilowanie kierujące powietrze z wentylatorów z przodu obudowy w stronę karty graficznej.
Szwedzi nie zastosowali gumowych przelotek w otworach na okablowanie, a solidne metalowe pokrywy. Z jednej strony wizualnie prezentuje się to lepiej, ale przy montażu jest po prostu niewygodne, gdy musimy przeprowadzić większą wtyczkę jak ATX 24-pin czy zakrzywione 12V-2x6, a element ten pozostaje nieruchomy.
Na odwrocie tacki płyty głównej umieszczono metalowe stelaże, które umożliwiają instalację nośników danych. W oczy jednak bardziej rzucają się trzy plastikowe, wyjmowane klamry do spięcia przewodów - teoretycznie ponownie wygląda to dobrze. W praktyce działa nieco gorzej, bo wymusza konkretne poprowadzenie wiązek a dodatkowo potrafi zrobić się ciasno. Zwłaszcza, że jest tutaj mało otworów na opaski zaciskowe.
Na spodzie obudowy można zamontować dwa dodatkowe nośniki. Może się wydawać, że są trudno dostępne, ale wystarczy zdjąć wspomniany wcześniej, plastikowy element prowadzący powietrze, aby uzyskać do nich dostęp od góry. Łącznie Fractal Meshify 3 pozwala więc na instalację nawet sześciu dysków 2,5" lub połączenia czterech 2,5" i dwóch 3,5".
Instalacja podzespołów
Przez swoją kompaktową konstrukcję i niestandardowe rozwiązania montaż zestawu komputerowego w Fractal Meshify 3 nie należy do najłatwiejszych zadań. Nie zrozumcie mnie źle - nie jest to jakieś wyjątkowo trudne, ale wcześniejsze doświadczenie w składaniu PC będzie bardzo pomocne.
Głównym problemem są wspomniane wcześniej metalowe maskownice, co wymaga wkładania płyty głównej pod kątem i siłowania się z większymi wtyczkami od zasilacza. Dodatkowo w piwnicy brak otworu dla przewodu dla karty graficznej, a plastikowe "korytko" tworzące tunel powietrzny dla karty graficznej odbiera nam miejsce na nieużywane wiązki z PSU (jeśli ktoś nie ma modularnej jednostki).
Wadą jest też ograniczona liczba miejsce na podzespoły. Teoretycznie zamontujemy tutaj AiO 360-milimetrowe, ale tylko na przodzie. W praktyce jesteśmy więc ograniczeni tylko do rozwiązania 280-milimetrowego na górze. Czemu? Bo już fabrycznie mowa o kartach graficznych o długości do 349 milimetrów - dokładając radiator na froncie nie zmieści się więc większość modeli NVIDIA GeForce RTX 5080 czy 5090 (lub starszych).
Platforma i procedura testowa
W skład redakcyjnej platformy testowej Telepolis wchodzą podzespoły z wyższej półki. Jesteśmy więc gotowi na wszystko, co producenci przygotowali dla rynku konsumenckiego. Komputer oparty został o topowy model procesora z rodziny Intel Raptor Lake Refresh (14. generacja). Dokładna specyfikacja prezentuje się następująco:
- Procesor: Intel Core i9-14900K
- Płyta główna: MSI MEG Z690 UNIFY
- RAM: G.SKILL Trident Z5 RGB (2x 16 GB, 6400 MHz, CL 32)
- Karta graficzna: GIGABYTE AORUS GeForce RTX 4080 16 GB MASTER
- SSD: ADATA XPG GAMMIX S70 Blade
- Zasilacz: Cooler Master X Silent MAX 1300 W
- Chłodzenie: Valkyrie Dragonfang 240 mm ARGB
- Pasta termoprzewodząca: SilentiumPC Pactum PT-4
- System operacyjny: Windows 10
Testy przeprowadzamy na aktualnym systemie, a programy działające w tle są ograniczane do niezbędnego minimum. Ma to na celu zapewnienie stałych warunków pomiarowych i wyeliminowanie zmiennych. Każdy test wykonujemy kilkukrotnie, a następnie wyciągana jest średnia wartość.
Wśród używanych przez nas aplikacji znalazły się darmowe oraz płatne rozwiązania takie jak CPU-Z, AIDA64 Extreme, Cinebench 2024, 3DMark oraz różne gry AAA. Wnętrze komputera było między każdym pomiarem chłodzone z wykorzystaniem zewnętrznego wentylatora. Procesor nie był podkręcony, jedynie napięcie ustalone zostało na stałą wartość. Testy odbywały się w wentylowanym pomieszczeniu w temperaturze 25°C.
Kultura pracy
Fractal Meshify 3 oferuje trzy fabryczne wentylatory 140-milimetrowe z serii Momentum, które umieszczono na przodzie. Nie znajdziemy tutaj żadnego wyciszenia, a cały panel przedni, górny i tylny to otwory wentylacyjne. Jasne jest więc, że producent postawił głównie na przepływ powietrza.
Prędkość wentylatorów | Głośność |
25% (ok. 400 RPM) | 36,1 dB(A) |
50% (ok. 900 RPM) | 36,9 dB(A) |
75% (ok. 1400 RPM) | 40,0 dB(A) |
100% (ok. 1800 RPM) | 44,7 dB(A) |
Mimo wszystko testowana obudowa jest cicha, przynajmniej do około 65% obrotów na minutę dołączonych "śmigieł". Powyżej tej wartości komputer zaczyna robić się słyszalny, a przy maksymalnej prędkości szum powietrza wyraźnie daje o sobie znać, nawet jeśli PC stoi pod biurkiem.
Podsumowanie
Fractal Meshify 3 wywołuje we mnie mieszane uczucia. Z zewnątrz to bardzo ładna, solidna i oryginalna konstrukcja. W środku widać jednak pewne wady, a ja nie do końca zgadzam się z wyborami projektantów - prezentują się dobrze i solidnie, ale funkcjonalnie są średnie. To problem dla kogoś takiego jak ja, kto często "grzebie" w swoim PC.
Największą zaletą jest zdecydowanie cyrkulacja powietrza i temperatury podzespołów. Nawet mimo zastosowania małego chłodzenia (AiO 240 mm) i topowego, gorącego procesora Intel Core i9-14900K w grach (pobór mocy do 210 W) zanotowałem nie więcej niż 71,3°C, zaś w syntetycznych programach jak Cinebench 2024 (do 253 W) dobiłem maksymalnie do 79,1°C.
Oczywiście coś za coś - brak tutaj praktycznie filtrów przeciwkurzowych, jedyny umieszczono pod zasilaczem. A więc jeśli macie w domu sporo kurzu lub psa czy kota, to wnętrze komputera będziecie musieli odkurzać często. Na szczęście przy beznarzędziowo zdejmowanych panelach to dość proste.
Fractal Meshify 3 w testowanej przez nas wersji (czarna, okno z hartowanego szkła, brak RGB LED) wyceniono w Polsce na 729 złotych. I chociaż Szwedzi przyzwyczaili nas do takich cen, to w tym przypadku to dużo. Akcesoria są biedne, brak tylnego wentylatora, a na dodatek sporo tutaj plastiku (ramki górnego i przedniego panelu). Czy to zła propozycja? Nie, trafiła już nawet do naszej platformy do pracy z AI. Nie jest to jednak nic rewolucyjnego i wyróżniającego się z tłumu, a w moich oczach wygląda bardziej jak "Meshify 2.5" niż pełnoprawne i wyczekiwane "Meshify 3".
-
Trzy fabryczne wentylatory 140 mm
-
Oryginalny, acz stonowany design
-
Beznarzędziowy demontaż paneli
-
Wzorowa cyrkulacja powietrza
-
Dobra spasowanie elementów
-
Niskie temperatury
-
Cicha praca
-
Ograniczone miejsce na podzespoły
-
Filtr przeciwkurzowy tylko na dole
-
Front na plastikowym stelażu
-
Niewygodne maskownice
-
Wysoka cena