Motorola Edge 40 Neo jest piękna, ale ma też inne zalety (test)
Motorola wprowadziła ostatnio na Polski rynek kilka nowych smartfonów, wśród których znalazł się model Edge 40 Neo. Urządzenie to trafiło na dwa tygodnie w moje ręce, dzięki czemu mogłem się mu lepiej przyjrzeć i napisać tę recenzję.

Połączenie dużego ekranu, zgrabnej konstrukcji i stosunkowo niskiej masy oraz piękny wygląd. Tak można w skrócie opisać pierwsze wrażenia po wyjęciu Motoroli Edge 40 Neo w kolorze Caneel Bay z ekologicznego pudełka. Niesamowity kolor tego urządzenia to efekt współpracy producenta z Pantone, czyli „firmą od kolorów”.
Świetny wygląd to jednak nie wszystko, o czym się przekonamy po włączeniu urządzenia. Mamy tu bowiem do czynienia z odporną na działanie pyłów i wodę obudową, w której wnętrzu pracują całkiem wydajne podzespoły. A w komplecie otrzymujemy też trzy aparaty fotograficzne, głośniki stereo i odświeżanie obrazu z częstotliwością do 144 Hz.



A jak to wszystko się sprawuje w codziennym użytkowaniu? Jakie są wady i zalety Motoroli Edge 40 Neo? Odpowiedzi na te pytania znajdziesz w tej recenzji. Zapraszam do jej przeczytania i komentowania.
Najważniejsze cechy telefonu (XT2307-1):
- Obudowa z ekologicznej skóry z plastikową ramką, Gorilla Glass 3,
- Wymiary: 159,63 x 71,99 x 7,89 mm, masa: 172 g,
- Odporność na pyły i wodę na poziomie IP68,
- 6,55-calowy wyświetlacz P-OLED o rozdzielczości 1080 x 2400 pikseli (402 ppi), 144 Hz, HDR10+, czujnik oświetlenia,
- Podekranowy optyczny czytnik linii papilarnych,
- Głośniki stereo z Dolby Atmos, 2 mikrofony,
- Ośmiordzeniowy układ MediaTek Dimensity 7030 (2 x Cortex-A78 @2,5 GHz + 6 x Cortex-A55 @2,0 GHz), proces technologiczny 6 nm,
- Grafika Mali-G610 MC3,
- 12 GB RAM-u LPDDR4X, 256 GB pamięci masowej uMCP (230 GB dla użytkownika),
- 1 gniazdo na karty nanoSIM, obsługa eSIM,
- Łączność 5G (Sub-6), Wi-Fi 6E 802.11a/b/g/n/ac/ax (2,4/5/6 GHz), Bluetooth 5.3, NFC, GPS / GLONASS / Galileo / LTEPP / SUPL, cyfrowy kompas, USB-C 2.0, USB OTG,
- Główny aparat 50 Mpix (1/1,5", 1,0 µm), obiektyw z przysłoną f/1.8, wielokienkowy PDAF, optyczna stabilizacja obrazu (OIS), lampa LED, filmy 4K@30fps, 1080p@30/60fps; drugi aparat 13 Mpix (piksele 1,12 µm), obiektyw ultraszerokokątny 120° z przysłoną f/2.2, PDAF, zdjęcia makro, filmy 4K@30fps, 1080p@30fps;
- Przedni aparat 32 Mpix (piksele 0,7 µm), obiektyw z przysłoną f/2.4, filmy 4K@30fps, 1080p@30fps,
- Niewymienny akumulator litowo-polimerowy o pojemności 5000 mAh, szybkie ładowanie przewodowe TurboPower 68 W,
- Android 13 (test na oprogramowaniu T3TM33.23-37-11),
- Cena początkowa: 1899 zł.
Zawartość pudełka
Jak już wcześniej wspomniałem, na testy przyjechała do mnie Motorola Edge 40 Neo w kolorze Caneel Bay. Smartfon znajdował się w szarym, kartonowym pudełku, do którego przygotowania producent nie użył plastiku. W zestawie znalazła się ładowarka sieciowa o mocy 68 W, przewód USB-C, metalowa igła do wysuwania tacki na kartę nanoSIM oraz etui na telefon w tym samym, co on, kolorze. Ostatni element wyposażenia jest produktem Agood Company i został wytworzony w Szwecji z materiałów pochodzenia roślinnego (made from plants).
Wygląd zewnętrzny i ergonomia
Motorola Edge 40 Neo w testowanej przeze mnie wersji kolorystycznej to piękny smartfon, który dodatkowo bardzo dobrze leży w dłoni i się z niej nie wyślizguje. To zasługa zaokrąglonych krawędzi oraz ekologicznej skóry, która nie jest śliska, a przy okazji również nie zbiera odcisków palców. Błyszczące na tylnym panelu jest tylko logo Motoroli oraz nieco wystająca „wyspa” fotograficzna z obiektywami dwóch aparatów i lampą błyskową.
Co ciekawe, telefon równie dobrze wygląda w dołączonym do zestawu etui, które ma ten sam kolor, co tył obudowy Motoroli.
Na bardzo dobrą ergonomię urządzenia składa się również dość kompaktowa konstrukcja (przynajmniej jak na obecne standardy) oraz stosunkowo niska masa. Całość jest odporna na działanie pyłów i wody na poziomie IP68, co również zasługuje na duży plus.
Przednia część smartfonu jest szklana i błyszcząca, więc utrzymanie jej w czystości jest o wiele trudniejsze. Tym bardziej, że ekran dotykowy to główny sposób interakcji z urządzeniem. Prawie całą powierzchnię zajmuje zaokrąglony na bokach wyświetlacz, w którego górnej części wycięto otwór na obiektyw aparatu do selfie. Nad nim, przy krawędzi, znalazł się głośnik słuchawki, który stanowi również jeden z głośników zestawu stereo. W ramce nad ekranem, po lewej stronie, znalazły się czujniki zbliżania i oświetlenia.
Drugi głośnik zestawu stereo jest na dole, z wylotami umieszczonymi obok portu USB-C. Tu również producent umieścił otwór mikrofonu oraz wysuwaną tackę na kartę SIM. Otwór drugiego mikrofonu znajduje się po przeciwnej stronie smartfonu.
Na prawym boku znajdziemy trzy fizyczne przyciski. Dwa górne służą do regulacji głośności, dolny jest przyciskiem ekranu głównego. Jego dłuższe przytrzymanie domyślnie uruchamia Asystenta Google, ale możemy w to miejsce wybrać menu zasilania. Lewy bok smartfonu jest pusty.
Biometria
Motorolę Edge 40 Neo możemy odblokować między innymi za pomocą biometrii. Do dyspozycji mamy tu na przykład podekranowy, optyczny czytnik linii papilarnych. Ten na ogół prawidłowo rozpoznaje przyłożony do niego palec, ale cały proces trwa zauważalnie długo, dlatego w niektórych przypadkach zamiast odblokowanego ekranu miałem komunikat informujący o zbyt szybkim zabraniu palca z czytnika linii papilarnych.
Wyświetlacz i jakość obrazu
Za wyświetlanie obrazu w testowanym smartfonie odpowiada 6,55-calowy panel P-OLED o rozdzielczości 1080 x 2400 pikseli oraz ich zagęszczeniu na poziomie 402 ppi. To w zupełności wystarcza, by obraz na ekranie był zawsze ostry i pozbawiony poszarpanych krawędzi. Liczyć tu możemy również na świetnie wyglądające kolory, które dodatkowo bardzo dobrze wypadają w pomiarach kolorymetrycznych (patrz tabela poniżej).
Kolory | Temperatura bieli | Pokrycie Gamy | Objętość Gamy | Średnie ∆E (MAX) |
Naturalne | 7840 K | 96,4% sRGB 68,3% AdobeRGB 70,7% DCI P3 |
100,1% sRGB 69,0% AdobeRGB 70,9% DCI P3 |
0,10 (0,68) |
Nasycone | 7466 K | 100% sRGB 91,3% AdobeRGB 99,9% DCI P3 |
167,1% sRGB 115,1% AdobeRGB 118,4% DCI P3 |
0,20 (1,36) |
Podawana w specyfikacji Motoroli Edge 40 Neo szczytowa jasność ekranu wynosi 1300 nitów. Takiej wartości nie udało mi się uzyskać podczas pomiarów, ale zmierzone maksimum również było wysokie – 1027 nitów przy jasności regulowanej automatycznie. W połączeniu z doskonałym kontrastem daje to czytelny obraz w każdych warunkach, również w słoneczny dzień na zewnątrz. Maksymalna jasność przy ustawieniach ręcznych sięga 508 nitów.
W ustawieniach wyświetlacz możemy wybrać, jakie kolory mają być wyświetlane na ekranie – naturalne czy nasycone, w obu przypadkach z możliwością regulacji temperatury. Zmienić możemy również częstotliwość odświeżania obrazu czy ustawić światła przy krawędziach (odpowiednik diody powiadomień). Nie zabrakło tu również ciemnego motywu czy podświetlenia nocnego (filtr światła niebieskiego).
Głośniki i jakość dźwięku
Motorola Edge 40 Pro ma dwa głośniki do odtwarzania multimediów. Ten na górze służy również do prowadzenia rozmów (głośnik słuchawki), natomiast dolny ma wyloty skierowane w dół. Taki zestaw stereo radzi sobie całkiem nieźle z odtwarzaniem muzyki, ale lepiej unikać maksymalnej głośności. Przy niej wysokie tony potrafią „dawać po uszach”. Brakuje też oczywiście basów, szczególnie tych głębokich.
Jeśli są dla nas ważne zarówno wysokie tony, jak i basowe pomruki, do słuchania muzyki zdecydowanie polecam użyć w miarę dobrych słuchawek lub zewnętrznych głośników. Podłączymy je do telefonu przewodowo (USB-C) lub bezprzewodowo (Bluetooth).
Głośniki Motoroli Edge 40 Pro są głośne. Maksimum zmierzone w odległości 60 cm od nich wyniosło 80,8 dB podczas słuchania muzyki z Tidala (jakość HiFi lub Master). Podczas odtwarzania dzwonków zapisanych w pamięci urządzenia było jeszcze głośniej – równo 84 dB. Osoby korzystające z tego urządzenia nie muszą się więc martwić, że przegapią jakieś połączenie przychodzące.
W systemowych ustawieniach dźwięku znajdziemy menu Dolby Atmos. Możemy w tym miejscu tu wskazać, czego słuchamy, lub zdać się na automat (inteligentny dźwięk, ustawienie domyślne). W pierwszym przypadku każda z dostępnych opcji ma swoje własne ustawienia dodatkowe z korektorem graficznym czy wirtualizatorem przestrzennym. Do dyspozycji mamy też funkcję Różne poziomy dźwięku, dzięki której możemy sterować głośnością wielu aplikacji.

Interfejs systemowy i aplikacje
Motorola Edge 40 Neo pracuje pod kontrolą niemal czystego systemu Android 13, do którego producent dorzucił kilka własnych aplikacji. Wśród nich znajdziemy narzędzie Moto, które z jednego miejsca daje dostęp do personalizacji interfejsu, ustawień gestów, zabezpieczeń, ustawień wyświetlacza, gier oraz podpowiedzi.
Kolejnym użytecznym dodatkiem jest aplikacja Ready For. Pozwala ona lepiej wykorzystać możliwości smartfonu po podłączeniu go do komputera lub tabletu. Dzięki temu na ekranie większego urządzenia można korzystać z aplikacji zainstalowanych w pamięci Motoroli, a także wykorzystać aparat smartfonu w roli kamery internetowej. Moto Connect to z kolei narzędzie służące do połączenia smartfonu z większym ekranem.
Osoby mające dzieci może zainteresować aplikacja Family Space. Pozwala ona stworzyć w Motoroli Edge 40 Neo specjalną przestrzeń, która pozwoli dzieciom na dostęp jedynie do wybranych aplikacji. Inne fabrycznie zainstalowane na pokładzie aplikacje to przede wszystkim produkty firmy Google. Jest też kilka dodatkowych narzędzi, pochodzących od firm trzecich, na przykład Facebook czy Booking.com.
Domyślnie ekran główny w testowanym telefonie podzielony jest na pulpity i zasobnik aplikacji. Ten ostatni możemy jednak wyłączyć, podobnie jak Kanał Google, który znajdziemy na lewo od pulpitów. Ostatnie narzędzie pokaże nam, co interesującego lub ważnego dzieje się w kraju i na świecie.
Z myślą o osobach, które współdzielą smartfon z innymi użytkownikami, powstała opcja Wielu użytkowników. Każdy użytkownik dostaje na telefonie własny obszar, w którym zapisywane są między innymi konta, aplikacje i ustawienia.
Łączność
Motorola Edge 40 Neo pozwala korzystać z szybkiego Internetu za pomocą W-Fi 6E lub 5G. Połączenia obu typów są stabilne, o ile jesteśmy w dobrym zasięgu odpowiedniej sieci. Smartfon ma tylko jeden slot na kartę nanoSIM, jednak możemy również skorzystać z eSIM.
Testowany smartfon łapie zasięg sieci komórkowej tak samo dobrze, jak wiele innych smartfonów, w tym używany przeze mnie na co dzień Samsung Galaxy S22 Ultra. Używając karty SIM sieci Orange mogłem bezproblemowo korzystać z VoLTE, jednak – podobnie jak w innych Motorolach – nie udało mi się skorzystać z Wi-Fi Calling. Ponieważ mieszkam w miejscu z bardzo słabym zasięgiem, wyklucza to całkowicie ten telefon z kręgu mojego zainteresowania. Jeśli chodzi o jakość połączeń głosowych (przy odpowiednio dobrym zasięgu sieci komórkowej), to nie mam na co narzekać. Słyszałem swojego rozmówcę głośno i wyraźnie, podobnie jak on mnie.
Na pokładzie jest też łączność Bluetooth oraz NFC. To pierwsze pozwoliło mi sprawnie połączyć telefon ze słuchawkami oraz zewnętrznymi głośnikami, a także laptopem (przesyłanie plików). Dzięki temu drugiemu mogłem płacić zbliżeniowo za zakupy w sklepach stacjonarnych.
Motorola Edge 40 Neo ma z tyłu dwa aparaty fotograficzne. Główna jednostka ma rozdzielczość 50 Mpix, ale domyślnie robi zdjęcia w rozdzielczości 4 razy mniejszej. Towarzyszy jej aparat 13 Mpix z obiektywem ultraszerokokątnym, który potrafi również robić zdjęcia z bardzo małej odległości (makro).
Przedni aparat ma rozdzielczość 32 Mpix i również domyślnie zapisuje zdjęcia w rozdzielczości 4 razy mniejszej. Aby przełączyć się na pełną rozdzielczość, musimy skorzystać z ustawień. Główny aparat robi zdjęcia 50 Mpix w trybie Ultra-Res Aparatu.
Aparat to aplikacja, która pozwala korzystać z całego dostępnego na pokładzie arsenału fotograficznego. Jest to proste w obsłudze narzędzie, podobne do wielu innych tego typu rozwiązań, ale zachowujące również kilka swoich indywidualnych „smaczków” (miejsca „ukrycia” niektórych opcji). Dostęp do większości ważnych opcji mamy wprost z ekranu głównego lub po rozwinięciu dodatkowego menu. W aplikacji znajdziemy 15 trybów pracy, w tym takie jak Pro (regulacje manualne i zapis zdjęć w formacie RAW) czy Podwójny zapis (jednoczesne nagrywanie obrazu z przedniego i tylnego aparatu).
Jakość zdjęć i filmów
Przy świetle dziennym główny aparat testowanej Motoroli robi zdjęcia o dobrym poziomie szczegółowości oraz zakresie dynamicznym. Można by nieco bardziej rozjaśnić cienie oraz nasycić kolory, ale i bez tego nie jest źle. Za pomocą głównego aparatu możemy również łatwo zrobić zdjęcie z powiększeniem 2X. Ich jakość jest jednak zauważalnie gorsza – lepiej samodzielnie wyciąć środek ze zdjęcia bez powiększenia. Aparat ultraszerokokątny robi zdjęcia zbliżone jakościowo do efektów pracy głównej jednostki.
Głównym aparatem możemy robić zdjęcia o rozdzielczości 50 Mpix – wystarczy przełączyć się na tryb Ultra-Res. Zdjęcia zyskują w ten sposób trochę dodatkowych szczegółów, ale równocześnie szumy stają się bardziej widoczne. No i rośnie ilość miejsca zajmowanego przez zdjęcie.
Jakość zdjęć nocnych mocno zależy od użytego aparatu. Te z głównej jednostki są lepsze niż z aparatu ultraszerokokątnego. W niektórych przypadkach lepiej ręcznie wybrać tryb Nocne zdjęcie, niż liczyć na automat.
Zdjęcia makro? Proszę bardzo. Choć nie są doskonałe, ale zachowują sporo szczegółów i na ogół mają dobrą ostrość.
Zdjęcia selfie mają przyzwoitą jakość, choć wiele zależy tu od oświetlenia oraz tego, czy trafimy z odległością (brak autofocusu). Nie ma potrzeby przełączać się na 32 Mpix, ponieważ powoduje to prawie wyłącznie większą objętość zdjęć.
Motorola Edge 40 Neo nagrywa filmy w maksymalnej jakości 4K z szybkością 30 klatek na sekundę. Takie filmy wychodzą zarówno z głównego aparatu, jak i aparatu ultraszerokokątnego oraz przedniego. Ten pierwszy ma oczywiście optyczną stabilizację obrazu, ale możemy również korzystać z dodatkowej stabilizacji elektronicznej. Efekty? Zerknij na dołączone poniżej nagrania.
Podobnie jak inne testowane przeze mnie ostatnio smartfony Motoroli, model Edge 40 Pro oferuje stabilizację poziomą, która jednak działa tylko w jakości 1080p@30fps. Dzięki tej funkcji, bez względu na położenie telefonu, film jest zawsze nagrany w poziomie.
Wydajność
Za płynne działanie Motoroli Edge 40 Neo odpowiada napędzający wszystko układ MediaTek Dimensity 7030, który współpracuje z 12 GB RAM-u. Pamięć operacyjną można rozszerzyć o dodatkowe 3 GB pamięci wirtualnej, co może się przydać osobom, które korzystają z wielu aplikacji naraz. Problemy z wydajnością? Żadnego podczas testów nie zauważyłem. Oczywiście nie dotyczy to benchmarków, które wyciskają z podzespołów „siódme poty”.
Wydajność ogólna | AnTuTu V9 | Geekbench 5 | AI Benchmark | |
Jeden rdzeń | Wszystkie rdzenie | |||
HTC U23 Pro | 528867 | 787 | 2853 | 505 |
Huawei Nova 10 Pro | 517224 | 786 | 2930 | 84.0 |
Infinix Zero Ultra | 486850 | 726 | 2119 | - |
Motorola Edge 40 | 694072 | 759 | 3305 | 202,4 |
Motorola Edge 40 Neo | 504002 | 785 | 2223 | 185 |
Motorola RAZR 40 | 559704 | 767 | 2823 | 511 |
Nothing Phone (1) | 579834 | 715 | 2811 | 86,1 |
OnePlus Nord CE 3 Lite 5G | 403827 | 681 | 1961 | 59,4 |
Oppo Reno10 Pro 5G | 535926 | 790 | 2799 | 410 |
Samsung Galaxy A34 5G | 481021 | 779 | 2165 | 125 |
Samsung Galaxy A54 5G | 509196 | 782 | 2771 | - |
Xiaomi Poco X5 Pro 5G | 544193 | 782 | 2985 | 372,4 |
Xiaomi Redmi Note 12 Pro 5G | 432116 | 753 | 2191 | 177 |
Wydajność w grach | 3D Mark | GFXBench offscreen | Maksymalna temperatura obudowy [°C] | ||
Wild Life Extreme | Wild Life Extreme Stress Test | Aztec Ruins Vulkan High Tier (1440p Offscreen) | Car Chase (1080p Offscreen) | ||
HTC U23 Pro | 830 | 99,60% | 1064 | 2208 | 50,9 |
Huawei Nova 10 Pro | 2495 | 99,00% | 841,3 | 1943 | 42 |
Infinix Zero Ultra | 640 | 99,40% | 663,4 | 1548 | 40,3 |
Motorola Edge 40 | 1267 | 99,10% | 1277 | 2958 | 47,5 |
Motorola Edge 40 Neo | 699 | 99,20% | 812,6 | 1551 | 49,8 |
Motorola RAZR 40 | 835 | 99,50% | 991 | 2249 | 47,6 |
Nothing Phone (1) | 694 | 99,60% | 1010 | 2195 | 39,3 |
OnePlus Nord CE 3 Lite 5G | 1217 | 99,60% | 507,8 | 1172 | 42,2 |
Oppo Reno10 Pro 5G | 690 | 99,60% | 891,4 | 1926 | 46,5 |
Samsung Galaxy A34 5G | 641 | 99,50% | 662 | 1568 | 42 |
Samsung Galaxy A54 5G | 811 | 99,60% | 848,4 | 1808 | 34,8 |
Xiaomi Poco X5 Pro 5G | 684 | 99,70% | 890 | 1937 | 33,4 |
Xiaomi Redmi Note 12 Pro 5G | 629 | 99,60% | 655 | 1524 | 38 |
W czasie testów obciążeniowych obudowa w najcieplejszym miejscu rozgrzała się do 49,8°C. To sporo, jednak wykonany „strestest” nie wykazał przy tym wystąpienia zjawiska throttlingu. Spadek wydajności wystąpił, ale nie sięgnął nawet jednego procenta.
Motorola Edge 40 Neo trafiła do Polski, a także do mnie, wyposażona w 256 GB pamięci masowej (230 GB dla użytkownika). Smartfon nie ma slotu na kartę pamięci, więc tej przestrzeni nie da się rozszerzyć. Można co najwyżej podłączyć zewnętrzną pamięć do portu USB-C.
Zasilanie
Testowana Motorola jest zasilana akumulatorem o pojemności 5000 mAh. Taka ilość energii powinna wystarczyć na 6-6,5 godziny grania lub od 7,5 do 10 godzin korzystania z Facebooka i Messengera oraz oglądania filmów. To wszystko przy jasności ekranu ustawionej na stałe na 300 nitów. Czas pracy mocno od niej zależy, podobnie jak od częstotliwości odświeżania obrazu.
TELEPOLIS MARK (minuty) | Godziny pracy | Bateria (mAh) | Ustawienia ekranu | ||||
SoT | Heavyuser | Przekątna | Rozdzielczość | Odświeżanie | |||
HTC U23 Pro | 366 | 115 | 24 | 4600 | 6,7" | 1080 x 2400 | 120 Hz |
471 | 119 | 30 | 60 Hz | ||||
Huawei Nova 10 Pro | 306 | 270 | 29 | 4500 | 6,78" | 1200 x 2652 | 120 Hz |
370 | 322 | 35 | 60 Hz | ||||
Infinix Zero Ultra | 441 | 231 | 34 | 4500 | 6,8" | 1080 x 2400 | 120 Hz |
555 | 264 | 41 | 60 Hz | ||||
Motorola Edge 40 | 438 | 209 | 32 | 4400 | 6,55" | 1080 x 2400 | 144 Hz |
588 | 224 | 41 | 60 Hz | ||||
Motorola Edge 40 Neo | 457 | 306 | 38 | 5000 | 6,55" | 1080 x 2400 | 144 Hz |
598 | 335 | 47 | 60 Hz | ||||
Motorola RAZR 40 | 552 | 353 | 45 | 4200 | 6,9" | 1080 x 2640 | 144 Hz |
587 | 401 | 49 | 60 Hz | ||||
Nothing Phone (1) | 419 | 342 | 38 | 4500 | 6,55" | 1080 x 2400 | 120 Hz |
590 | 383 | 49 | 60 Hz | ||||
OnePlus Nord CE 3 Lite 5G | 502 | 340 | 42 | 5000 | 6,72" | 1080 x 2400 | 120 Hz |
511 | 379 | 45 | 60 Hz | ||||
Oppo Reno10 Pro 5G | 451 | 242 | 35 | 4600 | 6,7" | 1080 x 2412 | 120 Hz |
467 | 269 | 37 | 60 Hz | ||||
Samsung Galaxy A34 5G | 703 | 278 | 49 | 5000 | 6,6" | 1080 x 2340 | 120 Hz |
743 | 370 | 56 | 60 Hz | ||||
Xiaomi Poco X5 Pro 5G | 380 | 339 | 36 | 5000 | 6,67" | 1080 x 2400 | 120 Hz |
546 | 309 | 43 | 60 Hz | ||||
Xiaomi Redmi Note 12 Pro 5G | 583 | 267 | 42,5 | 5000 | 6,67" | 1080 x 2400 | 120 Hz |
634 | 308 | 47,1 | 60 Hz |
Przy normalnym korzystaniu z Motoroli Edge 40 Neo, mogłem ją podłączać do ładowarki co dwa dni, czasem trochę częściej. Urządzenie to wytrzyma z dala od ładowarki nawet kilka dni, jednak wtedy musimy się bardziej postarać, na przykład nie korzystając z funkcji smart lub rzadziej odblokowując ekran.
Motorola Edge 40 Neo sprzedawana jest w komplecie z ładowarką sieciową o mocy 68 W. Pozwala ona naładować baterię smartfonu od 0 do 100% w około 45 minut. Po pierwszych 20 minutach jej poziom naładowania dobija do 57%.
W stosunku do starszych smartfonów z serii (Edge 40 i Edge 40 Pro) brakuje tu ładowania bezprzewodowego. Ale za to jest pojemniejszy akumulator niż w Motoroli Edge 40.
Podsumowanie
Motorola Edge 40 Neo to piękny smartfon. I w zasadzie na tym mógłbym zakończyć. Chociaż nie. Zalet jest tu znacznie więcej, ale są też wady. Zacznę od tego, co na zewnątrz. A mamy tu pyło- i wodoodporną obudowę, będącą połączeniem ekologicznej skóry, plastikowej ramki i szkła Gorilla Glass 3. Niezły zestaw, jak na średniaka. Całość świetnie trzyma się ręki.
Z przodu mamy jasny i czytelny w każdych warunkach wyświetlacz z niemal doskonałymi kolorami, których dopełnieniem są głośniki stereo. Te ostatnie można by jednak trochę poprawić. Jest dobrze, ale mogłoby być jeszcze lepiej. W komplecie mamy również wszechstronny zestaw fotograficzny, ale bez teleobiektywu. Co prawda, można łatwo i szybko zrobić zdjęcie z zoomem 2X, ale efekt jest gorszy niż po wycięciu środka ze zdjęcia zrobionego bez powiększenia.
Pod maską pracuje średniopółkowy MediaTek, który zapewnia urządzeniu wystarczającą wydajność do typowych zastosowań. W komplecie mamy też 12 GB RAM-u (+ 3 GB pamięci wirtualnej), a także komplet nowoczesnych standardów łączności bezprzewodowej. Całość zasilana jest baterią o pojemności 5000 mAh, która – tak wynika z testów – zapewnia całkiem przyzwoity czas pracy. Szkoda tylko, że nie da się jej naładować bezprzewodowo.
Motorola Edge 40 Neo 12/256 GB kosztuje 1899 zł. To wysoka, ale dobra cena, jeśli uwzględnimy wszystkie wady i zalety tego modelu. Można też trochę poczekać, by kupić tę Motorolę za mniejszą ilość pieniędzy.
Ocena końcowa: 8,5/10
Wady:
- Przód trudny do utrzymania w czystości,
- Zauważalnie długie skanowanie odcisków palców,
- Brzmienie tonów wysokich w głośnikach przy głośności bliskiej maksymalnej,
- Dual SIM tylko z eSIM,
- Słaba jakość nocnych zdjęć z aparatu ultraszerokokątnego,
- Brak ładowania bezprzewodowego.
Zalety:
- Piękny wygląd, szczególnie w kolorze niebieskim (Caneel Bay),
- Wysoka jakość wykonania, zastosowanie ekologicznej skóry,
- Kompaktowa konstrukcja, świetna ergonomia,
- Działanie biometrii z małym „ale” (wymieniłem w wadach),
- Niemal doskonały wyświetlacz 144 Hz,
- Dobra jakość dźwięku z głośników stereo (znowu z jednym „ale”),
- Prawie czysty Android 13 z funkcjonalnym interfejsem,
- Użyteczne dodatki Motoroli,
- eSIM,
- Na ogół bardzo dobra jakość zdjęć i filmów z wbudowanych aparatów fotograficznych, stabilizacja pozioma,
- Wystarczająca wydajność, brak throttlingu,
- Dobry czas pracy na baterii, szybkie ładowanie.