iPhone SE 2022 wygląda żałośnie, ale w niczym to nie przeszkadza


Nie masz wolnych 4 tysięcy, a chcesz spróbować używać iPhone’a? iPhone SE to odpowiedź. Świetna bryła modelu sprzed paru lat ze współczesnymi komponentami wewnątrz tworzy mały, przystępny cenowo – jak na Apple – telefon z 5G.

Anna Rymsza (Xyrcon)
36
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
iPhone SE 2022 wygląda żałośnie, ale w niczym to nie przeszkadza

Cena iPhone’a SE 3 2022 to około 2 tysięcy zł w wersji podstawowej (64 GB pamięci na dane). Jest więc niewiele droższy od Samsunga A53 5G i dobry tysiąc złotych tańszy od najtańszego „normalnego” iPhone’a 13. Przy tym nie ustępuje wydajnością takim modelom jak iPhone 12 mini, od którego jest niewiele większy. To bardzo ciekawa propozycja, jeśli chcesz mieć telefon z jabłkiem, nie chcesz sprzedać nerki i nie chcesz nosić w kieszeni patelni.

Dalsza część tekstu pod wideo

iPhone za 2 tysiące

iPhone SE z 2022 roku na zewnątrz to wierna kopia iPhone’a 8. Ma zaokrąglone boki i sprawia wrażenie niespotykanie smukłego (7,3 mm grubości), jest przy tym leciutki (144 g), dolidny i spełnia wymagania normy IP67. W swoim czasie ta bryła robiła niesamowite wrażenie, ale myślę, że i w pierwszej połowie 2022 roku jest w stanie się obronić. Forma jest elegancka i kompaktowa, a wykończenie stoi na najwyższym poziomie. Z przyjemnością powitałam też TouchID – w czasie pandemii odblokowanie telefonu twarzą kompletnie mi zbrzydło. Tu czytnik linii papilarnych jest też dodatkowym przyciskiem.

Coś za coś. Czytnik linii papilarnych zajmuje sporo miejsca pod ekranem. iPhone SE 2022 nie dostał skanera twarzy, który umożliwiłby korzystanie z FaceID. Mimo tego nad ekranem również znajduje się sporo wolnego miejsca, a sam ekran trąci myszką. Apple tnie koszty jak może i montuje tu 4,7-calowy panel LCD o palecie kolorów dalekiej od kinowej.

W środku jednak jest samo najlepsze. Przede wszystkim w niedrogim jak na Apple opakowaniu dostaliśmy SoC Apple A15 Bionic – ten sam nowoczesny układ, co w iPhone’ach 13. Do tego 4 GB RAM-u, od 64 GB miejsca na dane, możliwość korzystania z karty SIM i eSIM i 5G, skromny aparat i trochę za mały akumulator. Oto pełna specyfikacja z naszego katalogu:

Apple iPhone SE 2022
iPhone SE 2022 wygląda żałośnie, ale w niczym to nie przeszkadza
iPhone SE 2022 wygląda żałośnie, ale w niczym to nie przeszkadza

iPhone SE 3 to bardzo wydajny maluch. SoC Apple’a pozwala mu przeskakiwać bardzo wysoko zawieszone poprzeczki, zwłaszcza gdy w grę wchodzi sztuczna inteligencja. iPhone SE 3 jest minimalnie szybszy od iPhone’a 12 mini z 2020 roku i zauważalnie wolniejszy od iPhone’a 13 mini. Można bez przeszkód grać na nim w dość wymagające gry, czego nie można powiedzieć o telefonach z Androidem z podobnej półki cenowej (2200 zł za wersję podstawową).

Mimo tego mam zastrzeżenia do kultury pracy iPhone’a SE 2022. Grzeje się falami. Temperatura obudowy może sięgnąć nawet 45°C i uważam, że to już jest nieprzyjemne dla palców.

Benchmarki pokażą też nierówną wydajność pod dłuższym obciążeniem, ale z punktu widzenia użytkownika jest to nieodczuwalne. System iOS działa bardzo stabilnie i można ten telefon spokojnie traktować jak malutką konsolę do grania. Niezależnie od obciążenia, ekran reaguje idealnie.

Wyniki syntetycznych testów wyglądają następująco:

  • AnTuTu: 726306;
  • Geekbench 5: 1734 single, 4566 multi;
  • 3DMark Wild Life Extreme: 1838;
  • 3DMark WLE stability: 80,20%;
  • GFXBench Aztec Ruins 1440p Offscreen: 2432,43;
  • GFXBench Car Chase 1080p Offscreen: 3959,98.

Akumulator o pojemności 2018 mAh moim zdaniem nie staje na wysokości zadania. Zapewnia co prawda 4 godziny i 6 minut nieprzerwanego grania w Genshin Impact na Wi-Fi (jasność ekranu ustawiona na 300 nitów). Może i nie jest to zły wynik, ale ten test zakłada, że iPhone SE 3 siedzi w domu. Wystarczy wyjść gdzieś, gdzie telefon będzie w zasięgu sieci 5G albo kręcić dużo filmów, by poziom naładowania topniał w oczach. Z przymusu wróciłam do praktyki wyłączania komunikacji bezprzewodowej poza domem. Jeśli dużo rozmawiasz przez telefon, szykuj się na ładowanie dwa razy dziennie, jak nie więcej.

W pudełku znajduje się tylko kabel USB-C do Lightning, więc niewykluczone, że czeka Cię także zakup ładowarki. iPhone’a SE 3 można ładować z mocą do 20 W, a także bezprzewodowo z mocą do 7,5 W w standardzie Qi.

iPhone SE 2022 wygląda żałośnie, ale w niczym to nie przeszkadza
iPhone SE 2022 wygląda żałośnie, ale w niczym to nie przeszkadza

Przygotuj się na to, że iPhone SE 2022 będzie Cię robił w konia. Oczywiście dla Twojego dobra. Odkryłam to podczas kręcenia filmów w nocy. Jeśli automat uzna, że jest za ciemno, by nakręcić film w 60 klatkach na sekundę, zejdzie do 30. Jeśli 30 to za dużo, przestawić się na 24. Nie mam mu tego w sumie za złe, bo pewnie dlatego w ogóle cokolwiek na tych filmach widać. Rozdzielczości nie ruszy, więc jeśli planujesz vloga w 4K, spokojnie możesz kręcić go tym telefonem. Wyposaż się w mikrofon, bo dźwięk na filmach jest fatalny. Szczęśliwie nikt z moich rozmówców nie narzekał na jakość mojego głosu po drugiej stronie. Przykładowe filmy, które nakręciłam iPhone'em SE 3 znajdują się w wideorecenzji na pierwszej stronie artykułu.

Aplikacja aparatu jest do bólu prosta. Właściwie jedyną ciekawostką jest tu tryb portretowy z możliwością zmiany oświetlenia i kombinowania z rozmyciem tła. Poza tym jest tu jeszcze panorama, wideo poklatkowe i w zwolnionym tempie i to tyle. Można oczywiście zmienić proporcje obrazu i rozdzielczość nagrywanego filmu.

iPhone SE 2022 wygląda żałośnie, ale w niczym to nie przeszkadza

Czego aparat nie dociągnie, może uda się poprawić w aplikacji Apple Photos. Właściwie myślę, że jest na to spora szansa. Zdjęcia można edytować na telefonie, iPadzie lub Macu w ten sam sposób. Jeśli masz to w planach, zmień w ustawieniach zapis formatu zdjęć na HEIF – to odpowiednik plików RAW z aparatu fotograficznego, zawierający więcej danych, przydatnych przy obróbce. Zdjęcia prezentowane w galeriach poniżej żadnej obróbki nie przeszły (poza portretami z rozmyciem tła – tu porównuję dwa ustawienia głębi ostrości).

Zdjęcia to inna bajka. Aparat główny z matrycą 12 MPix może i nie jest na czasie, ale jego oprogramowanie jak najbardziej. To daje przyjemne dla oka, naturalne efekty przy świetle dziennym i sztucznym, a także niezłe portrety z rozmytym tłem. W nocy jednak redukcja szumu daje ciała na całej linii. Efekty bywają kuriozalne. Rzuć okiem na portret na końcu galerii poniżej – zaszumiony pierwszy plan ze świetnie rozmytym tłem… tego nie widujemy codziennie.

Aparat do selfie ma matrycę 7 MPix i może korzystać z HDR. Wychodzi mu to zwykle bardzo dobrze, ale nie jest wolny od wad. Tu również można korzystać z trybu portretowego i zabawić się zmianą oświetlenia.

Z reguły jestem zadowolona ze zdjęć zrobionych iPhone’em SE 3, ale mam sporo zastrzeżeń. Jeśli chcesz kupić iPhone’a dlatego, że słyną one z profesjonalnych kamer, nie bierz iPhone’a SE 3 pod uwagę. Tu możesz liczyć na naturalne kolory, ale też na sporo niedociągnięć w nocy.

iPhone SE 2022 wygląda żałośnie, ale w niczym to nie przeszkadza


Ekran i głośniki – Widać, gdzie było oszczędzane

Jakim cudem iPhone SE 3 kosztuje ponad tysiąc złotych mniej niż iPhone 13 mini? Oszczędności były w różnych miejscach, ale najbardziej widoczne są w obszarze aparatu i ekranu. Zamiast barwnego ekranu OLED dostaniesz tu nieduży ekran LCD, zdolny wyświetlić paletę kolorów sRGB. Żadnych cudów HDR, żadnych filmów w jakości kinowej – po prostu poprawny ekran do przeglądania internetu.

Ekran jest w stanie wyświetlić całą przestrzeń sRGB (gamut 102,8% sRGB) z niezłym odwzorowaniem kolorów. Panel prawidłowo odzwierciedla 97,6% przestrzeni, a średnia ΔE wynosi 2,13. Można też korzystać z dopasowania kolorów TrueTone i ocieplenia na wieczór z pomocą systemu NightShift. 

iPhone SE 2022 wygląda żałośnie, ale w niczym to nie przeszkadza

Ekran iPhone’a SE 3 ma przekątną 4,7 cala i rozdzielczość 1334 x 750 px. Nawet po przesiadce z iPhone’a 12 mini miałam uczucie, że jest mi na nim za ciasno. Zwłaszcza gdy staram się przeglądać strony internetowe, muszę wykonać znacznie więcej machnięć kciukiem, niż na większych modelach. Wrażenie to potęguje przestrzeń zajęta przez czytnik linii papilarnych i frontową kamerę. Nie mam problemów z korzystaniem z iPhone’a SE 3 w słońcu. Na białej planszy jasność ekranu, zależnie od miejsca pomiaru, waha się między 533 i 546 nitami.

iPhone SE 2022 wygląda żałośnie, ale w niczym to nie przeszkadza

Nie mam żadnych zarzutów do głośników stereo. Gdy trzymam telefon poziomo, nie zasłaniam ich dłońmi, a jakość dźwięku jest bardzo dobra niezależnie od pozycji i głośności. Nie mają ogromnej mocy, ale grają czysto i przyjemnie dla ucha. Rozmowy również są dobrej jakości – tak „przy uchu”, jak i w trybie głośnomówiącym. Telefon spełnia wymagania certyfikatu Dolby Digital Plus i ma fizyczny przełącznik wyciszający – detal, za który bardzo lubię telefony Apple. Nie ma szans, by przypadkiem włączyć dzwonki podczas spotkania.

Czytnik linii papilarnych działa perfekcyjnie, nawet gdy mam lekko mokre palce i daje świetne informacje zwrotne w postaci delikatnych wibracji. Poza autoryzacją płatności i odblokowaniem telefonu, działa również jako dodatkowy przycisk do obsługi systemu iOS – bierze udział przy robieniu zrzutów ekranu, a dwa naciśnięcia przenoszą do listy uruchomionych aplikacji.

iPhone SE 2022 wygląda żałośnie, ale w niczym to nie przeszkadza
iPhone SE 2022 wygląda żałośnie, ale w niczym to nie przeszkadza

Nie mam na to pytanie dobrej odpowiedzi. iPhone SE 3 ma szczególne miejsce w ofercie Apple. Ma być tym tanim wejściem do środowiska Apple, zapewniającym namiastkę luksusu w cenie dla zwykłego śmiertelnika. Całkowicie to rozumiem, choć sama wolę dopłacić do iPhone'a mini lub podstawowego. Pochwalam też ten sposób pozbywania się części i wykorzystywania posiadanej już linii produkcyjnej, która została po iPhone’ach 8. Gdy spoglądam na iPhone’a SE w szerszym kontekście, ten model ma dużo zalet. Czy bym go kupiła? Nie ma mowy!

Nie mogę go polecić bezkrytycznie. Cena podstawowej wersji (64 GB pamięci na dane) to 2,2 tysiąca złotych – porównywalna do wielu średniaków Samsunga, Xiaomi, OPPO i im podobnych. Moim zdaniem iPhone SE 3 2022 wygrywa z nimi rozmiarem (jeśli ktoś lubi takie maluchy), stabilnością działania i ekosystemem Apple. Cała reszta zostaje w tyle, a zwłaszcza zdjęcia, ekran i akumulator. To nie jest telefon dla wymagających i nawet jabłko z tyłu obudowy tego nie zmieni.

Są jednak pewne ważne argumenty, przemawiające za tym modelem. Jeśli już siedzisz w ekosystemie Apple i telefon nie będzie jego sercem (tylko MacBook czy iPad), to będzie dobre, relatywnie tanie wyjście. Jeśli to ma być ładny telefon „do torebki”, też nie widzę przeciwwskazań. Nie brakuje do niego też akcesoriów, jeśli ktoś lubi takie rzeczy. Na pewno jest to telefon, który ma szansę posłużyć kilka lat, jeśli tylko jego akumulator będzie traktowany łagodnie… albo gdy trafi się okazja, by go tanio wymienić w dobrym serwisie.

iPhone SE 3 (2022) uzyskał ocenę końcową 7,5/10

Zalety:

  • Świetne materiały i wzornictwo, niska waga
  • Dobre głośniki stereo
  • Wysoka wydajność, gwarantowana płynność działania
  • Naturalne kolory na zdjęciach robionych w dzień
  • Duży wybór akcesoriów
  • Przystępna cena (jak na Apple)
  • Świetna integracja z resztą sprzętu Apple
  • Dual-SIM (jedna karta eSIM), 5G i Wi-Fi 6

Wady:

  • Aparat zupełnie poległ w nocy
  • Mały akumulator
  • Staromodny ekran LCD
  • Brak ładowarki w komplecie
  • Dużo miejsca wokół ekranu się marnuje