W Dallas, w Teksasie, mieszkającą tam 13-latkę obudził w nocy zapach dymu. Po przebudzeniu zauważyła, że jej smartfon, którym był Samsung Galaxy S4, wypala jej dziurę w poduszce.
Wybuchające lub płonące smartfony to temat, o którym niewiele słyszeliśmy w ostatnim czasie. Jak widać spokój nigdy nie trwa wiecznie. 13-letnia Amerykanka jak co noc położyła swój smartfon pod poduszkę. W nocy obudził ją zapach dymu, który unosił się z wypalanej w niej dziurze. Przyczyną pożaru tym razem nie był jednak sam smartfon, ani również żadna wada konstrukcyjna urządzenia. Głównym winowajcą był nieoryginalny zamiennik baterii.
Cała sytuacja jest przestrogą dla wszystkich, którzy chcą jak najniższym kosztem wymienić akumulator smartfonu, wybierając przy tym możliwie jak najtańszy zamiennik. Pomimo tego, że przyczyną pożaru były nieoryginalny produkt, Samsung poprosił o wysłanie smartfonu do ich siedziby w celu zbadania przyczyny całej sytuacji oraz zobowiązał się do wymiany go na nowy, dodając do tego zakup nowego materaca, kołdry i poduszki.
Źródło tekstu: BGR
A ja mam HomePod 2gen. i mnie nic nie drażni - wcześniej miałem Sonosa i to była katorga. NIE POLECA ...
Dwa tygodnie temu na stronie SAMSUNGA kupiłem S23 256GB za trochę więcej niż 3100 PLnów. Ktoś na łeb ...
Rok temu byłem zmuszony kupić nowy laptop bo stary padł. Po miesiącu od zakupu poszło w mediach info ...
Witam. Mam zegarek GT 4 i jest już tak szkło porysowane jak bym to była jakaś bazarowa podróbka. Wyg ...
Oj przydałaby się realna konkurencja youtubowi.