DAJ CYNK

Koniec Oppo i Vivo w Polsce? Oppo stanowczo zaprzecza, Vivo potwierdza

Lech Okoń

Wydarzenia

Koniec Oppo, Vivo i OnePlus w Polsce?

W ostatnich dniach dotarły do nas niepokojące wieści na temat wyjścia marek Oppo, OnePlus i Vivo z polskiego rynku. Za sprawą Nokii z wielkiego BBK w Polsce miałby zostać tylko realme. Oppo już stanowczo zaprzecza, na oświadczenie Vivo wciąż czekamy.

Ciche odejście Oppo, Vivo i OnePlus?

O stopniowym znikaniu marek Oppo, Vivo i OnePlus z europejskich rynków piszemy już od jakiegoś czasu. Zaczęło się od Niemczech, gdzie w połowie zeszłego roku bana dostał Oppo. Później zakaz sprzedaży został rozszerzony na OnePlus (aktualnie marka Oppo) i Vivo. Oprócz Niemiec ograniczenia dotknęły też ostatnio Francję, a na początku roku mieliśmy nieprawomocny wyrok w tej sprawie w Wielkiej Brytanii.

Choć chińscy producenci zaprzeczają wyjściu z Europy, sklepy na kolejnych rynkach zaczynają świecić pustkami. Nie docierają też na nie nowości ww. producentów. Pojawiają się natomiast ogłoszenia o zakończeniu działalności firm wyspecjalizowanych w dystrybucji poszczególnych marek, jak Atmospheres we Francji, czy... Polski oddział Vivo.

Myślałem, że to żart

W kuluarowych rozmowach z przedstawicielami branży nie mogłem uwierzyć, że na polskim rynku z całego potężnego BBK zostanie nam tylko realme. Zanim jednak zdecydowałem się na ten tekst, konieczna była weryfikacja w niezależnych źródłach, najlepiej z różnych gałęzi dystrybucji.

Z pomocą przyszedł Wojciech Piechocki z GSMOnline, który zupełnie niezależnie ode mnie dotarł do informacji o tym, że przestał działać polski oddział Vivo. Jak wylicza Wojtek, z oddziału odeszła większość pracowników, a do tego podobno zakończone zostały wszystkie umowy dystrybucyjne. Zaskoczony był natomiast informacją o Oppo. Jednak skoro coraz szerzej potwierdzane doniesienia o Vivo dotarły do nas w pakiecie z Oppo, pojawiły się zasadne obawy o obie marki.

Oppo Polska stanowczo zaprzecza, OnePlus wtóruje

Zaczepieni prywatnie przedstawiciele Vivo czy Oppo, również byli zdziwieni naszym pytaniem. Z tego co już wiemy, Oppo planuje polskie premiery produktowe jeszcze w lipcu tego roku, co wskazuje na odejście jedynie Vivo. Brak premier produktów był w końcu wskazówką w przypadku innych rynków. A skoro nie znika Oppo, to śmiało skalować można tę deklarację na należącą do niego submarkę OnePlus. I rzeczywiście, telefon z należącego do Oppo OnePlusa potwierdza ten tok myślenia, OnePlus nigdzie się nie wybiera.

Stanowczo zaprzeczamy plotkom o wyjściu z Polski. Kraj ten jest dla nas bardzo ważnym rynkiem i już mamy zaplanowane premiery do końca roku. W lipcu zaprezentujemy serię Reno 10 a w kolejnych miesiącach urządzenia IoT, w tym nowe słuchawki OPPO Air3 Pro i będziemy rozszerzać portfolio ekosystemowe

— podkreśla biuro prasowe OPPO Polska

Dlaczego BBK ma blokady?

Grupa BBK, do której należą Vivo, Oppo z OnePlus i realme walczy w sądach wielu krajów z Nokią. Zdaniem Nokii, od 2021 roku produkty Oppo czy Vivo naruszają prawa patentowe Finów na rozwiązania 4G i 5G stosowane w smartfonach. I Nokia coraz skuteczniej przekonuje sądy do swoich racji, nie tylko w Europie, ale też w Azji.

Nokia atakuje przy tym punktowo, w najbardziej istotnych krajach z punktu widzenia regionalnej dystrybucji sprzętu. Europa Środkowo-Wschodnia była do tej pory bezpieczna, za wyjątkiem Vivo, które ma miało(?) swoją siedzibę w Düsseldorfie. W ostatnim wywiadzie Leo Li, CEO Oppo Polska, zapewniał, że ww. wydarzenia nie wpływają negatywnie na polski rynek i naszą lokalną sytuację. Samo zaś Oppo wciąż negocjuje z Nokią.

Jeśli racja faktycznie stoi po stronie Nokii, to już czas najwyższy na zadośćuczynienie i odpowiednią ugodę, bo co tu dużo mówić — szkoda tych świetnych telefonów Oppo czy Vivo.

Co robić, gdy Twoja ulubiona marka smartfonów zniknie?

Natura nie znosi próżni, a jedne chińskie marki zastępują drugie. W ostatnich dniach swój debiut w Polsce ogłosiła firma Tecno, znana z odważnych smartfonów i przystępnych cen. To firma należąca do Transsion, właściciela również takich marek jak obecny już w Polsce Infinix czy Itel.

Mamy też potężny niczym trzęsienie ziemi powrót Huaweia Honora! Dawna marka należąca do Huaweia, teraz już jako samodzielny brand wraca do Europy, w tym do Polski. Pierwsze produkty są już dostępne choćby w Orange, ale trafiły do nas też zaproszenia na prezentację honorowych premier — czujemy w kościach, że będzie wśród nich niesamowity Honor Magic 5 Pro, którego mieliśmy okazję złapać w swoje ręce na MWC 2023. Uprzedzając pytania — tak, wszystkie Honory mają usługi Google.

Epilog — Vivo potwierdza zakończenie dystrybucji w Polsce

Otrzymaliśmy oficjalne potwierdzenie smutnych doniesień na temat Vivo od agencji prasowej obsługującej markę w Polsce. Co ważne, obecni klienci nie muszą martwić się o obsługę serwisową czy aktualizacje oprogramowania. Możliwe, że Vivo jeszcze do nas wróci, ale póki co sprawy mają się tak:

Ciągła analiza rynku i dobór odpowiedniej strategii biznesowej w porozumieniu z lokalnymi przedstawicielami jest dla marki vivo kluczowe. Z przykrością informujemy, że autoryzowany dystrybutor marki w Polsce zdecydował się wstrzymać działalność. Mimo to, nasi klienci mogą wciąż polegać na solidnych produktach vivo, na kompleksowej obsłudze klienta oraz niezakłóconych aktualizacjach oprogramowania

— przekazało TELEPOLIS.PL biuro prasowe Vivo Polska

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Oppo, Vivo, OnePlus, wł

Źródło tekstu: GSMOnline, wł