W kwietniu będą ważyć się losy projektu redukcji cen roamingu w UE

Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, Parlament Unii Europejskiej wykonał kolejny krok w celu obniżenia ceny połączeń w roamingu. Dotychczasowa maksymalna cena za minutę połączenia głosowego w roamingu (obecnie na poziomie 46 eurocentów) zostanie po raz kolejny obniżona, pojawi się sekundowe naliczanie, stanieją też SMS-y.

Według założeń przedstawionych Parlamentowi Europejskiemu, nowe przepisy mają nałożyć na operatorów nowe obowiązki w zakresie świadczenia swoich usług w roamingu. Najważniejszym ich elementem jest obniżenie ceny wysyłanej wiadomości tekstowej do 19 eurocentów netto. Równie ważnym elementem jest to, że operatorzy nie będą mogli żądać dodatkowych opłat za rozpoczęcie połączenia głosowego, a jego koszt będzie musiał być naliczany z dokładnością co do sekundy.

Projekt przewiduje też poważne zmiany w zakresie kosztów oraz sposobu naliczania opłat za transmisję danych. Cena przetransferowania jednego megabajta danych nie będzie mogła być wyższa, niż 50 eurocentów. Dodatkowo jego taktowanie będzie musiało się odbywać z dokładnością co do jednego kilobajta. Wszystko po to by uniknąć ponoszenia ukrytych kosztów przez klienta.

Nowością ma być możliwość określenia limitu danych możliwych do wykorzystania w roamingu. W przypadku osiągnięcia 80% jego wartości, użytkownik ma otrzymać informację o tym drogą mailową lub za pomocą wiadomości SMS klasy zerowej. Po wykorzystaniu określonego limitu danych, dalsze korzystanie z dostępu do sieci ma być możliwe po przejściu odpowiedniej procedury.

Przedstawione wyżej założenia są dopiero propozycjami i żeby weszły one w życiu, najpierw muszą zostać zaakceptowane przez Parlament. Sesja plenarna na ten temat ma się odbyć w dniach od 21. do 24. kwietnia. Jeśli zakończy się ona sukcesem, to nowe stawki roamingowe mają być dostępne dla użytkowników już od 1. lipca tego roku.

Pod koniec ubiegłego roku UKE dokonało analizy cen usług roamingowych, o czym szerzej pisaliśmy w tej wiadomości.