VeloBank zaoferował klientom darmowe kody. Wybuchła afera
W ostatnich dnia z Legimi zniknęły książki wielu polskich wydawców. Powody ich rezygnacji nie były do końca znane, ale afera może mieć coś wspólnego z promocją VeloBanku.

W ostatnich dniach kilka naprawdę dużych polskich wydawnictw wycofało swoje książki z Legimi. Te nie są już dostępne w usłudze bibliotecznej, co wywołało niemałe poruszenie.
Początkowo nie było do końca jasne, co jest powodem takiej decyzji, ale oświadczenie wydała Platforma Dystrybucyjna Wydawnictw, która zrzesza między innymi takie podmioty jak: Prószyński Media, Czarna Owca, Publicat, Wydawnictwo Literackie, Nasza Księgarnia, Rebis, Zysk i Media Rodzina. Problemem okazują się takie promocje, jakie ostatnio oferował między innymi VeloBank.



Wydawnictwa wycofują się z Legimi
VeloBank w ostatnim czasie miał promocję, w której rozdawał kody do Legimi wszystkim klientom, którzy wyrażali zgody marketingowe i mieli aktywną bankowość mobilną z włączonymi powiadomieniami. Wydaje się, że nie ma w tym nic złego. Rzecz w tym, że zdaniem wydawnictw w tego typu promocjach wykorzystywane są kody biblioteczne, które nie są do tego przeznaczone.
Ten model rozliczeń ma zastosowanie tylko do instytucji kulturalnych, oświatowych i naukowych, których działalność nie ma na celu osiągania zysku, i które objęte są tzw. wyjątkiem bibliotecznym. Wyjątek ten ma na celu umożliwienie dostępu do zasobów kulturalnych i wspieranie edukacji oraz badań naukowych (por. art. 6 Dyrektywy 2006/115/UE tzw. public lending right oraz art. 28 Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych).
- czytamy w oświadczeniu PDW.
Platforma Dystrybucyjna Wydawnictw przypomina, że tego typu kody nie powinny być wykorzystywane przez podmioty publiczne. Tymczasem od pewnego czasy zaobserwowano, że są one wykorzystywane właśnie w tej sposób, dając użytkownikom wielomiesięczny dostęp do całego zasobu książek Legimi.
Konsumowane przez nich treści nie znajdowały następnie odzwierciedlenia w regularnych rozliczeniach dla autorów i wydawców, tylko były rejestrowane w kanale darmowych wypożyczeń bibliotecznych.
- dodaje PDW.
Co więcej, Platforma Dystrybucyjna Wydawnictw uważa, że Legimi nieprawidłowo raportuje transakcje również w regularnym modelu abonamentowym. Organizacja zleciła wykonanie kontrolnych odsłuchów i odczytów książek i zabezpieczyła materiał. Tymczasem znacząca część tych transakcji nie znalazła się w rozliczeniach Legimi. Stąd też między innymi decyzja o wycofaniu wielu książek z oferty usługi. Wydawcy zwrócili też uwagę na kontrowersyjny komunikat Legimi.
W miniony piątek (11 października) Legimi rozesłało komunikat do użytkowników kanałów bibliotecznych – zarówno tych, którzy kody otrzymali od bibliotek publicznych, jak i tych, których kody pochodzą ze współpracy Legimi z podmiotami komercyjnymi – z informacją, że od poniedziałku (14 października) książki wydawców z grupy PDW nie będą dostępne w kanale bibliotecznym z powodu „nowelizacji prawa autorskiego”. W tym samym komunikacie Legimi zachęca czytelników do pilnego dodania na półki kilkumiesięcznego zapasu książek wycofywanych wydawców. Komunikat ten jest w trakcie analizy prawnej pod kątem roszczeń odszkodowawczych.
- twierdzi PDW.
Sprawa z całą pewnością będzie miała swoją kontynuację. Spór między wieloma polskimi wydawnictwami i Legimi może znacząco odbić się na usłudze.
AKTUALIZACJA:
Krótkie oświadczenie w tej sprawie przysłała nam firma Legimi:
Akcja z VeloBankiem ma charakter czysto marketingowy. Bank postanowił zaoferować klientom — którzy mieli aktywne konta bankowe i wyrazili zgody marketingowe — kody promocyjne na e-booki i audiobooki, oferowane przez Legimi. Celem akcji była szersza promocja czytelnictwa wśród swoich klientów. Należy podkreślić, że współpraca nie miała żadnego związku z kwestią rozliczania z bibliotekami. W ramach akcji Legimi dało dostęp grupie klientom VeloBanku, z którymi rozliczało się w modelu proporcjonalnym. Jednocześnie, spółka płaci wydawcom za książki oferowane w ramach współpracy z bankiem — tak samo jak w abonamencie.
AKTUALIZACJA 2:
Oświadczenie przesłał również VeloBank:
Bank od kilku miesięcy angażuje się w promocję czytelnictwa, realizując wiele inicjatyw, w tym czytelnie dla pracowników, akcję Tata Też Czyta i współpracę z Fundacją Powszechnego Czytania. W ramach promocji czytelnictwa bank docenił również klientów i zrealizował jednorazową akcję przekazywania kodów, powszechny w wielu sektorach model VAS. Obejmował tylko 20 wybranych tytułów, co do których Legimi zagwarantowało legalność i dostępność. Zwróciliśmy się o szczegółowe wyjaśnienia do Legimi, od których uzależniamy dalsze kroki.