Rząd chce zmusić do mierzenia temperatury. Możliwy wymóg od 1 czerwca 2025
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej pracuje nad nowym rozporządzeniem, które precyzyjnie określi wymaganą temperaturę w miejscu pracy. Pracodawcy będą musieli mierzyć metabolizm pracowników.

Aktualne przepisy określają, jaka może być minimalna temperatura w miejscu pracy. Ta nie może być niższa niż 14 st. Celsjusza (chyba że nie pozwalają na to względu technologiczne). Natomiast w biurach, gdzie wykonywana jest lekka praca fizyczna, słupek rtęci na termometrach nie może spadać poniżej 18 st. Celsjusza. Jednak przepisy nie precyzują, jaka może być maksymalna temperatura. To ma wprowadzić nowe rozporządzenie Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej — informuje serwis prawo.pl.
Pracodawca zmierzy metabolizm pracowników
Według nowych przepisów, w pomieszczeniu pracy należy zapewnić temperaturę odpowiednią do rodzaju wykonywanej pracy. Ta ma wynosi do 28 st. dla pracy o niskim i umiarkowanym metabolizmie, do 25 st. dla wysokiego metabolizmu i nie więcej niż 22 st. Celsjusza dla pracy o bardzo wysokim tempie metabolizmu.



Jeśli temperatura w pomieszczeniu będzie wyższa, to pracodawca będzie zobowiązany dostarczyć odpowiednie rozwiązania techniczne, które ją obniżą. Jeśli to nie będzie możliwe, to zastosować inne rozwiązania organizacyjne, ustalone w porozumieniu z zakładową organizacją związkową. Natomiast przy temperaturze wyższej niż 35 st. Celsjusza, żadna praca nie będzie mogła być wykonywana.
W przypadku wykonywania pracy w otwartej przestrzeni graniczną temperaturą będą 32 st. Celsjusza. W takim wypadku nie będzie mogła być wykonywana żadna praca o wysokim i bardzo wysokim tempie metabolizmu.
Pracodawcy będą mieli czas do 1 czerwca 2025 roku na dostosowanie pomieszczeń i dokumentacji do nowych przepisów. Projekt rozporządzenia został już opublikowany i trafił do uzgodnień.