Telefon od Facebooka zamiesza na rynku?
Nie słabną plotki o tym, że Facebook zamierza wprowadzić na rynek swój własny telefon. Jednak o ile rynek traktuje te spekulacje bardziej z przymrużeniem okiem, o tyle jeden z analityków wydaje się wierzyć w tę teorię. I nie tylko.
Nie słabną plotki o tym, że Facebook zamierza wprowadzić na rynek swój własny telefon. Jednak o ile rynek traktuje te spekulacje bardziej z przymrużeniem okiem, o tyle jeden z analityków wydaje się wierzyć w tę teorię. I nie tylko.
Paul Amsellem, jeden z analityków Mobile Network Group twierdzi, że telefon od Facebooka trafi na rynek w ciągu kolejnych 18 miesięcy. Aby to było możliwe, Facebook będzie musiał wykupić… Nokię za 10 mld dolarów.
Obecnie Nokia wyceniana jest na 15 mld dolarów, ale to nie przeszkadza analitykowi w wyrokowaniu ceny jej wykupu o trzecią część niższą. Czy to oznacza, że sytuacja fińskiej firmy, która ostatnimi czasy nie radzi sobie zbyt dobrze, miałaby się jeszcze pogorszyć?
Jeśli tak by się nie stało, to Facebook ma zakupić, według przewidywań wspomnianego analityka, RIM, producenta terminali BlackBerry. Również on nie radzi sobie na rynku zbyt dobrze, jednak jego cena miałaby być znacznie niższa, bo nie większa niż 6 mld dolarów.
Po co Facebookowi jedna z tych firm? Poza wiedzą i patentami, które znajdują się w ich posiadaniu, Facebook miałby otrzymać również dostęp do kanałów dystrybucji u operatorów. Dzięki niej mógłby spieniężyć ponad 900 mln użytkowników swojego serwisu, z których ponad połowa korzysta z wersji mobilnej, a więc nigdy nie ogląda reklam.
W sieci pojawiają się również informacje, że Facebook miałby zakupić Operę, producenta lidera jeśli chodzi o przeglądarki mobilne o tej samej nazwie. Dzięki temu mógłby dotrzeć nawet do kilkudziesięciu milionów nowych klientów.
Jedno z najważniejszych pytań brzmi: za co Facebook miałby kupić jedną z tych firm? Odpowiedź jest prosta: za fundusze, które pozyskał dzięki wejściu na amerykańską giełdę. Tylko czy któryś z pomysłów ma szansę powodzenia?