Nie lubisz wcięcia w ekranie? A kto lubi. Wysuwany aparat przedni wygląda dla Ciebie absurdalnie? Z pomocą przychodzi Samsung, który pracuje nad ukryciem aparatu za wyświetlaczem.
Samsung to jeden z niewielu producentów, którzy nie mają zamiaru dołączać do kultu wcięcia w ekranie. Koreański gigant nie chce rezygnować z tego co odróżnia go do reszty, jednocześnie jednak chce jak najbardziej zwiększyć pole powierzchni roboczej. Co zatem może zrobić? Jedną z opcji było wybranie drogi Vivo i Oppo czyli aparat przedni, który się wysuwa. Ale czebol uznał, że to samo w sobie wygląda absurdalnie.
A może... zrobić coś czego nikt inny nie zrobił?
Samsung rozpoczął prace nad aparatem przednim, który będzie znajdował się w całości za wyświetlaczem. Koreańczycy chcą być gotowi w roku 2020, a to oznacza, że możemy to zobaczyć już w modelu Galaxy S11. Oczywiście jeśli rozwiązanie nie będzie działało idealnie tak jak ma, to niewykluczone, że poczekamy jeszcze rok dłużej.
Źródło tekstu: Samsung, wł
Można to obejść podpinając dowolną kartę do programu Curve. To taka nadrzędna karta, dzięki której m ...
Ten RCS to ogólnie działa jak chce i to nie tylko na aplikacji od Samsunga, ale na wszystkich. Jest ...
Bzdura, nie maja niczego swojego. To jest stary Cyrix. Oni nawet ne mają FABow, w których by to mogl ...
Bzdura, nie maja niczego swojego. To jest stary Cyrix. Oni nawet ne mają FABow, w których by to mogl ...
Bzdura, nie maja niczego swojego. To jest stary Cyrix. Oni nawet ne mają FABow, w których by to mogl ...