DAJ CYNK

Samsung testuje aparat przedni ukryty za wyświetlaczem

Michał Świech

Sprzęt

Nie lubisz wcięcia w ekranie? A kto lubi. Wysuwany aparat przedni wygląda dla Ciebie absurdalnie? Z pomocą przychodzi Samsung, który pracuje nad ukryciem aparatu za wyświetlaczem.

Samsung to jeden z niewielu producentów, którzy nie mają zamiaru dołączać do kultu wcięcia w ekranie. Koreański gigant nie chce rezygnować z tego co odróżnia go do reszty, jednocześnie jednak chce jak najbardziej zwiększyć pole powierzchni roboczej. Co zatem może zrobić? Jedną z opcji było wybranie drogi Vivo i Oppo czyli aparat przedni, który się wysuwa. Ale czebol uznał, że to samo w sobie wygląda absurdalnie.

A może... zrobić coś czego nikt inny nie zrobił?

Samsung rozpoczął prace nad aparatem przednim, który będzie znajdował się w całości za wyświetlaczem. Koreańczycy chcą być gotowi w roku 2020, a to oznacza, że możemy to zobaczyć już w modelu Galaxy S11. Oczywiście jeśli rozwiązanie nie będzie działało idealnie tak jak ma, to niewykluczone, że poczekamy jeszcze rok dłużej.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Samsung, wł