Brazylia: stan Sao Paulo chce by Apple znowu dawał ładowarki do iPhone'ów
Wygląda na to, że urzędnicy z kolejnego miejsca na świecie mogą pokrzyżować plany Apple'a dotyczące końca dodawania akcesoriów do smartfonu. Tym razem czas przyszedł na Amerykę Południową.

Apple w tym roku uznał, że skończy z dodawaniem ładowarek i słuchawek do smartfonów. Nowe reguły dotyczą nie tylko tegorocznych iPhone'ów 12, ale także starszych modeli 11, XR oraz SE. I wszystko by się udało, gdyby nie dzielni Galowie. Francuskie prawo wymusiło bowiem na Apple'u dodawanie słuchawek do telefonów. W tym celu tamtejsze iPhone'y mają dwa pudełka, bo jedno jest za małe na słuchawki. Teraz obiekcje ma urząd ochrony praw konsumenta z brazylijskiego Sao Paulo.
Brazylijczycy chcą jednak nie słuchawek, a ładowarki. Uważają oni, że Apple nie przedstawił żadnych przekonujących dowodów, że nowe podejście faktycznie przyczyni się do ratowania środowiska. Urzędnicy wyrazili też niepewność co do tego, czy używanie ładowarek innych firm będzie całkowicie bezpieczne i czy Apple nie użyje tej wymówki w celu odmówienia naprawy gwarancyjnej. Ostatnią wątpliwością jest fakt, że choć Apple nagle mówi o ratowaniu środowiska, to nie przedstawił żadnego planu recyklingu starych iPhone'ów. Niedługo przekonamy się, czy władze najludniejszego z brazylijskich stanów (45 milionów mieszkańców) też wymuszą ustępstwa na producencie.


