DAJ CYNK

Również przykładowe zdjęcia z Lumii 920 to fałszywki?

LuiN

Sprzęt

Nokia, oprócz sfabrykowanego filmu prezentującego OIS (optyczną stabilizację obrazu) w Nokii Lumia 920, udostępniła w sieci też garść przykładowych zdjęć. Wygląda na to, że również one nie pochodzą z telefonu Nokii.

Nokia, oprócz sfabrykowanego filmu prezentującego OIS (optyczną stabilizację obrazu) w Nokii Lumia 920, udostępniła w sieci też garść przykładowych zdjęć. Wygląda na to, że również one nie pochodzą z telefonu Nokii.

Kolejne już oszustwo dostrzec można na podstawie dyfrakcji, czyli (w tym przypadku) sposobu uginania się fali światła na krawędziach przysłony obiektywu. Przy regulowanej wielkości przysłony, w klasycznych aparatach fotograficznych można uzyskać charakterystyczne gwiazdki wokół świecących punktowo obiektów.

Zjawisko to występuje przy niewielkim otworze przysłony i wymaga tym samym dłuższych czasów ekspozycji. Ramiona gwiazdek wynikają przy tym z niedoskonałości brzegów przysłony. W zależności od ilości listków i stopnia rozwarcia przysłony, jej otwór ma mniej lub bardziej idealny kształt koła. Przy idealnym kole dyfrakcja nie spowoduje już powstania efektownych gwiazdek.

Z racji tego, że w Nokii Lumia 920 liczba przysłony jest stała i do tego jej otwór jest duży (F/2.0), do czynienia mamy właśnie z idealnym kołem (nierównomierne brzegi przysłony negatywnie wpływałyby na ostrość). Niemożliwe jest więc uzyskanie takiego zdjęcia z Lumii 920:



Co ciekawsze, Nokia przygotowała też inne zdjęcie przykładowe, wykonane w zbliżonych warunkach oświetleniowych, w którym już ugięcie światła ma bardziej telefoniczny charakter, adekwatny do przysłony F/2:



Wątpliwości wzbudza także porównanie do konkurencyjnego telefonu. Pierwsze zdjęcie jest nie tylko jaśniejsze, ale oprócz tego ma zupełnie inny układ źródeł światła. Widać to po cieniach tuż za widoczną na zdjęciu dziewczyną - tak jakby Nokia postawiła za drzewem dodatkowy reflektor.



Nie umniejszając możliwościom nowej Nokii, podejście producenta jest dość dziwne. Na siłę próbuje prezentować nową funkcję telefonu nie tym właśnie telefonem, lecz profesjonalnym sprzętem.

Nokia już przyznała się, że film promujący jej nowy telefon nie był kręcony Lumią 920. W dalszym ciągu firma utrzymuje jednak, że zaprezentowane przez nią zdjęcia pochodzą z nowej Lumii. Tylko czy Nokii uda się wygrać z fizyką?

Zobacz: dane techniczne i zdjęcia telefonu w katalogu.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Nokia, sefsar, GSMArena, wł