Coraz mniej rozmawiamy przez telefon. Prognozy mówią, że przychody telekomów z rozmów spadną przez to aż o 45 proc. do 2024 roku. Nie jest jednak winna ogólna niechęć do rozmawiania, ale przewaga komunikatorów głosowych (VoIP) i wideo nad tradycyjnym dzwonieniem.
Spadek dochodu telekomów w ciągu najbliższych czterech lat został oszacowany przez analityków Juniper Research. W 2019 roku rozmowy telefoniczne przyniosły operatorom 381 miliardów dolarów, ale w 2024 roku będzie to zaledwie 208 miliardów.
Abonenci wolą korzystać z usług dodatkowych (Over the Top), które są bardziej elastyczne od taryf operatorów. Gdy trzeba odbyć rozmowę, wiele osób chętniej sięga po komunikator i usługę VoIP, niż wybiera numer telefonu. Ponadto usługi te wydają nam się darmowe, gdy nie płacimy za nie pieniędzmi z własnej kieszeni, ale udostępniając dane lub oglądając reklamy. To zawsze jest mniej bolesne.
Juniper Research potwierdza, że rynek usług mobilnego VoIP rośnie. W 2024 roku będzie z nich korzystać już 4,5 miliarda osób. To wzrost o 88 proc. względem stanu na rok 2019.
Zobacz: Poczta Polska wybrała operatora systemu VoIP
Zobacz: Tematy PEM i 5G znowu w sejmie
Analitycy zachęcają telekomy do inwestowania w platformy komunikacyjne wykorzystujące standard łączności 5G i rozbudowę sieci 4G. Szybsza łączność z mniejszymi opóźnieniami otworzy drogę do zupełnie nowych źródeł dochodów, w tym usług głosowych i wideo. To szansa także dla operatorów telekomunikacyjnych.
Analitycy szacują, że przychody z samego ViLTE (Video over LTE) mogą w 2024 roku sięgnąć 33 miliardów dolarów. Szkoda by było przegapić okazję, by zgarnąć część tej kwoty dla siebie.
Źródło tekstu: Juniper Research
@1 Bzdury, pomyliły ci się pojęcia, oni ne są właścicielami Polski ani prawa i nie będą mówić kiedy ...
@2 To obrazowy skrót myślowy ty cepie;)
Ich zdrowie psychiczne cię interesuje?
@Mateusz7 - kanał na YT rozwijać ma się niezależnie od samego protalu. Dajemy mu tylko trochę wiatru ...
Jak to tak zabrać? Ich własność? Czyli skonfiskować?