Telemarketerzy mają przechlapane. Podziękuj Google
Sztuczna inteligencja rodzi wiele obaw, ale w nowej odsłonie Google'a aż chce się ją lubić. To właśnie ona rozprawi się finalnie z telemarketerami i pozwoli nam żyć tak, jakby ich nie było.

Google beta testuje nową aplikację telefoniczną
Użytkownicy smartfonów Pixel mają już dostęp do wersji beta nowej aplikacji telefonu, uzbrojonej w Google Pixel Call Assist. Aplikacja została z jednej strony uproszczona, z drugiej zaś pojawia się w niej nowa pozycja o nazwie Poziom Ochrony i udoskonalony tryb Monitorowania Połączeń.
Ty decydujesz jak mocno filtrujesz
Poziom ochrony daje dostęp do trzech ustawień. W trybie podstawowym odrzucany będzie jedynie znany, dostępny w bazach spam. To właśnie w takim trybie działają dostępne w sklepach Google czy Apple filtry połączeń. W średnim poziomie ochrony dodatkowo podejrzane połączenia będą trafiały do Monitorowania Połączeń (o czym za chwilę), natomiast w najwyższym monitorowane są wszystkie połączenia z nieznanych numerów.



Gdzie ta sztuczna inteligencja?
Cała magia tkwi w Monitorowaniu Połączeń — zamiast tracić czas na rozmowy z botami czy telemarketerami, z naszym rozmówcą rozprawi się automat. Asystent Google'a zapyta się, kto do nas dzwoni i w jakim celu, informując rozmówcę, że odpowiedź na pytanie będzie zarejestrowana.
To taka poczta głosowa? No właśnie nie! Zamiast nagrania, dostajemy zapis rozmowy w formie tekstu. Wystarczy rzut oka i już wiemy, czy dany numer dodać raz na zawsze do spamu, czy też może warto oddzwonić. Ba, nawet nie musimy dodawać numerów do spamu — telemarketerzy będą stale trafiać na Asystenta Google zamiast na nas.
Jesteśmy bardzo na tak!
Niedawno pisaliśmy o dosyć podobnej usłudze, w której telemarketerzy rozmawiają sobie z Chatem GPT zamiast z nami. Jest ona jednak płatna około 98 zł miesięcznie. Teraz okazuje się, że Google chce nam dać to samo za darmo.
Spekuluje się, że rozwiązanie korzysta z dużych modeli językowych, które Google może zaprezentować przy okazji premiery smartfonów Google Pixel 8. Co ważne, dzięki procesorom Tensor cały proces rozmowy asystenta z naszym rozmówcą realizowany jest bez łączności Wi-Fi czy komórkowej — procesor w telefonie jest już wystarczająco potężny, by porozmawiać z intruzem za nas.
Kiedy w Polsce?
Testy beta nowej aplikacji telefonicznej są dostępne, póki co dla mieszkańców USA, ale podstawowe monitorowanie połączeń z udziałem asystenta Google można też ręcznie uruchomić w Australii, Kanadzie, Francji, Niemczech, Irlandii, Włoszech, Japonii, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii.
Polska nie jest jeszcze wystarczająco interesującym rynkiem dla Google'a, by pojawiły się u nas Pixele oficjalnymi ścieżkami, ale to może się wreszcie zmienić. Zainteresowali się nimi już polscy operatorzy, którzy wreszcie dogadali się z Google'em w kwestii certyfikacji — w T-Mobile czy Orange zobaczycie już znaczek 5G, jak i skorzystacie z VoLTE. Teraz tylko czekać na Pixele w ofertach.
Jak pozbyć się telemarketerów już teraz?
Nie czekając na premierę Google'a, z telemarketerami można zacząć walczyć już teraz. Wystarczy zainstalować w telefonie specjalny filtr połączeń. Do wyboru jest kilka popularnych aplikacji, w dodatku dostępne są rozwiązania zupełnie darmowe. Sprawdziliśmy je dla Was w tym artykule.