Afgańscy Talibowie walczą z komórkami

21. października dziesięciodniowy zakaz używania telefonów komórkowych ogłosili talibowie z prowincji Ghazni, nad którą kontrolę mają przejąć polscy żołnierze. Afgańscy partyzanci od dawna uskarżają się, że operatorzy telefonii komórkowych współpracują z wojskami zachodniej koalicji i pomagają im tropić komendantów talibów - pisze Gazeta Wyborcza.

Redakcja Telepolis
9
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Afgańscy Talibowie walczą z komórkami

21. października dziesięciodniowy zakaz używania telefonów komórkowych ogłosili talibowie z prowincji Ghazni, nad którą kontrolę mają przejąć polscy żołnierze. Afgańscy partyzanci od dawna uskarżają się, że operatorzy telefonii komórkowych współpracują z wojskami zachodniej koalicji i pomagają im tropić komendantów talibów - pisze Gazeta Wyborcza.

Wiosną na południu kraju talibowie niszczyli telefoniczne przekaźniki i szantażowali operatorów, domagając się, by przynajmniej na noc unieruchomiali telefoniczną łączność. Szerzej pisaliśmy o tym w tej wiadomości. Za każdym razem wycofywali się z telefonicznej wojny, mając na względzie niezadowolenie ludności cywilnej, dla której telefony komórkowe (pojawiły się w Afganistanie dopiero po obaleniu talibów w 2001 roku) są jedynym źródłem łączności ze światem.

Teraz wojnę telefonom komórkowym wydali partyzanci z Ghazni. Nakazaliśmy operatorom działającym w naszej prowincji, by wyłączali telefony w ciągu dnia, ponieważ za ich pomocą wrogowie śledzą naszych partyzantów, zagrażając ich życiu - oświadczył rzecznik talibów Zabiullah Mudżahid, dodając, że zakaz ma obowiązywać na razie przez dziesięć dni.

Dalsza część tekstu pod wideo