Na stronie Rządowego Centrum Legislacji pojawił się projekt rozporządzenia dotyczącego wydawania zezwoleń na fotografowanie. Określa on, gdzie robienie zdjęć będzie zakazane.
Projekt rozporządzenia przede wszystkim dotyczy trybu i terminów wydawania zezwoleń na fotografowanie, ale przy okazji określa, gdzie robienie zdjęć będzie zakazane. Lista została doprecyzowana i już nie dotyczy dworców, szpitali czy nawet weterynarzy — informuje Express Bydgoski.
Projekt rozporządzenia wprowadza zakaz fotografowania w obiektach, które są ważne dla bezpieczeństwa państwa. To pokłosie uchwalonej w lipcu ubiegłego roku nowelizacji ustawy zaostrzającej kary za szpiegostwo. Rzecz w tym, że wcześniejsze przepisy były bardzo nieprecyzyjne, więc wymagały uściślenia.
Pierwotnie zakaz miał obowiązywać dla wielu obiektów, w tym między innymi: budynków policji, pograniczników, zakładów produkujących, remontujących i magazynujących broń, a także zakładów, w których prowadzone są prace badawczo-rozwojowe lub konstruktorskie w zakresie potrzeb bezpieczeństwa i obronności państwa. Na liście znajdowały się także obiekty MON i służb specjalnych, a także wszystkie, które są nadzorowane przez Ministerstwo Sprawiedliwości, więc w teorii także sądy, a nawet Muzeum Żołnierzy Wyklętych.
W przepisach ujęto nawet obiekty, w których wytwarza się, stosuje lub przechowuje materiały jądrowe oraz źródła i odpady promieniotwórcze. O ile można to zrozumieć, to można było pod nie podciągnąć nie tylko szpitale, ale nawet weterynarzy czy placówki dentystyczne, które mają aparaty rentgenowskie.
Właśnie dlatego w nowej nowelizacji przepisy zostały doprecyzowane. Teraz zakaz będzie obowiązywał tam, gdzie będzie znajdowała się stosowna informacja w postaci nowej tablicy. Opracowano nawet odświeżony wzór. Wymiana wszystkich tablic ma kosztować około 1 mln zł, bowiem w całej Polsce będzie ich w sumie około 25 tys.
Zobacz: Tysiące Polaków dostają takie listy. Są bezprawne
Źródło zdjęć: Shutterstock
Źródło tekstu: Express Bydgoski