DAJ CYNK

Microsoft Teams otrzyma spersonalizowany widok dynamiczny

Henryk Tur

Windows

Zaledwie wczoraj Microsoft pokazał nowy interfejs i możliwości udostępniania plików, a już dzisiaj zapowiada nową funkcję. Jest nią "widok dynamiczny" (nazwa robocza). A co ma dawać?

Microsoft ostro rozwija Teams, które zyskuje na świecie coraz większą popularność. Ironicznie powiem - o dziwo, udało się niczego nie zepsuć, a zamiast tego naprawdę jest nieźle i wygląda na to, że będzie jeszcze lepiej. Wczoraj zaczęto wprowadzać nowe możliwości udostępniania plików, dzisiaj producent pochwalił się kolejną planowaną nowością - jej nazwa angielska to "Dynamic view". Ma ona za zadanie optymalizować komfort użytkowania Teams poprzez udostępnienie możliwości personalizowania ekranu rozmowy. A konkretnie - umożliwi pokazywanie obok siebie zawartości i uczestników. Ma to wyglądać tak, jak na udostępnionym, poniższym obrazku:

Zobacz: Microsoft Teams także z pisaniem wiadomości w trybie offline

Nowość została zaplanowana na grudzień bieżącego roku i pojawi się najpierw na Windows 10, a potem innych platformach. Z tego, co ujawniono, pojawi się możliwość podkreślania ważnych treści za pomocą gestów, które będą kolejną dodatkową funkcjonalnością. Inna nowa rzecz to "chmurki czatu" - informacje umieszczone w takiej chmurce będą pokazywać się na środku ekranu, dzięki czemu nikt nie będzie w stanie ich przegapić.

Na tym Microsoft nie poprzestaje i zapowiada również powiadomienia o początku i końcu spotkania. Powiadomienie pojawi się pięć minut przed wideokonferencją. Jest ono automatyczne dla zaplanowanych spotkań każdego rodzaju. To wszystko w grudniu. Wcześniej, w listopadzie, mają pojawić się nowe ikonki, korzystające z Fluent Design oraz nowa paleta barw dla tła.

 

 

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Windows Latest

Źródło tekstu: Windows Latest