VIVE Eagle AI to okulary od VR-owej legendy, samego HTC
HTC rześkim krokiem wchodzi na rynek zdominowany przez RAY BAN Meta. Pierwsze okulary AI Tajwańskiej firmy — VIVE Eagle AI — to duży powiew świeżości. Czy dadzą radę z tym od właściciela Facebooka?

Niesamowicie lekkie i z soczewkami samego ZEISS-a
HTC VIVE Eagle AI to Ultralekkie okulary (ważące poniżej 49 g) wyposażone są w regulowane noski i ergonomiczne zauszniki, co zapewnia komfort nawet podczas wielogodzinnego użytkowania. ZEISS-owe soczewki przeciwsłoneczne gwarantują ochronę przed UV bez utraty klarowności widzenia.
Wyjątkowy design idzie w parze z funkcjonalnością – VIVE Eagle ukrywają za minimalistyczną ramką zaawansowane układy AI oraz wydajne przetworniki dźwięku z technologią otwartego ucha. Dzięki temu możesz słuchać muzyki czy komunikatów głosowych, zachowując pełną świadomość otoczenia i minimalizując wyciek dźwięku. To nie tylko wygoda, ale i bezpieczeństwo na ulicy.



Aparat 12 Mpix i funkcje AI
Jedną z kluczowych funkcji okularów jest asystent AI, aktywowany głosowo. Pozwala on na wykonywanie fotografii i nagrywanie wideo, robienie notatek, ustawianie przypomnień czy wyszukiwanie informacji — wszystko to bez użycia rąk.
Wbudowany aparat szerokokątny 12 Mpix umożliwia uchwycenie ważnych chwil dokładnie z perspektywy użytkownika. Okulary oferują także automatyczne tłumaczenie obrazów czy tekstów w czasie rzeczywistym na 13 języków – niezastąpiona funkcja podczas podróży za granicę. Wszystko odbywa się bezpośrednio przez okulary, eliminując potrzebę sięgania po smartfon (język polski nie jest, póki co obsługiwany).
VIVE AI obsługuje wiodące platformy AI, w tym OpenAI Chat GPT i Google Gemini. Dzięki prostemu poleceniu głosowemu, np. „Hej VIVE, zrób zdjęcie”, użytkownicy mogą uchwycić to, co widzą bezpośrednio przez okulary. Niezależnie od tego, czy chodzi o sztukę uliczną, zdjęcia przyjaciół, spontaniczną zabawę podczas podróży, czy złocisty blask zachodu słońca podczas wędrówki, VIVE Eagle z łatwością umożliwia uchwycenie chwili z perspektywy pierwszej osoby.
Bezpieczeństwo? Producent o nim nie zapomniał
Pod względem bezpieczeństwa danych VIVE Eagle stawiają na maksymalną prywatność – całość zgromadzonych informacji zapisywana jest lokalnie i szyfrowana standardem AES-256. Zdjęcia i nagrania wideo są możliwe tylko wtedy, gdy okulary są założone, a specjalny wskaźnik LED sygnalizuje aktywność aparatu, dbając o prywatność osób postronnych.
Jeśli okulary zostaną zdjęte lub światło zostanie zasłonięte, nagrywanie zostanie automatycznie wyłączone, co zapewnia poszanowanie prywatności zarówno użytkownika, jak i osób postronnych. VIVE AI otrzyma certyfikaty ISO 27001 i 27701.
Czas pracy
Urządzenie zapewnia około 4,5 godziny odtwarzania muzyki lub 36 godzin pracy w trybie czuwania, a dzięki magnetycznemu ładowaniu wystarczy 10 minut, by naładować je do 50%. Pojemność zastosowanych akumulatorów to aż 235 mAh, pomimo ekstremalnie niskiej masy urządzenia.
Cena i dostępność
Obecnie VIVE Eagle AI są dostępne jedynie w Tajwanie. Okulary można nabyć w czterech wariantach kolorystycznych, z opcją indywidualnego dopasowania rozmiaru. Cena wynosi 15600 dolarów tajwańskich, czyli około 1970 zł, jest więc zbliżona do tej jaką przyjdzie nam zapłacić za produkt Meta.
Różnica? To przede wszystkim bogatsze funkcje AI, oparte na wiodących platformach. Osoby decydujące się na zakup w przedsprzedaży (do 31 sierpnia) zyskują darmową licencję na VIVE AI Plus na dwa lata.