USA nie będzie potęgą półprzewodników? Trump strzelił sobie w kolano

Plany USA o byciu potęgą półprzewodników mogą być dalekie od rzeczywistości. W znaczącym stopniu utrudniają je nowowprowadzone taryfy celne Trumpa.

Jakub Krawczyński (KubaKraw)
1
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
USA nie będzie potęgą półprzewodników? Trump strzelił sobie w kolano

Sny o potędze USA raczej się nie sprawdzą

W minioną środę 2 kwietnia 2025 r. branża technologiczna w USA odetchnęła z ulgą, gdy okazało się, że półprzewodniki będą wyłączone z taryf celnych nałożonych przez administrację Donalda Trumpa. Jednak jak się po bliższej analizie okazało, może przysporzyć to więcej kłopotów niż korzyści. To dlatego, że USA zwolniło z wyższych opłat celnych bardzo niewiele typów półprzewodników (tutaj jest lista) używanych w układach elektronicznych potrzebnych do produkcji różnego rodzaju sprzętu. 

Dalsza część tekstu pod wideo

Jak zauważa magazyn naukowy WIRED oznacza to w praktyce, że jedynie bardzo niewielka część amerykańskich producentów będzie mogła importować układy bez podwyższonych opłat celnych. Znakomita większość komponentów, które trafiają do USA nie jest zwolniona z opłat celnych i są to głównie GPU oraz procesory serwerowe do trenowania modeli sztucznej inteligencji. Na domiar złego, sprzęt niezbędny do produkcji urządzeń wykorzystujących owe komponenty jest także obłożony zwiększonymi taryfami celnymi.

Martin Chorzempa, główny ekspert w Peterson Institute for International Economics w wypowiedzi dla magazynu WIRED podkreślił:

Jeśli jesteś dużym producentem chipów, który chce poważnie inwestować w USA, za sto miliardów dolarów dostaniesz teraz znacznie mniej komponentów niż w ostatnich kilku latach.

Inni eksperci, w tym Stacy Rasgon, główny analityk tematu półprzewodników w Bernstein Research podkreśla, że mała liczba wyjątków w temacie półprzewodników nie będzie w stanie odwrócić negatywnego wpływu taryf Trumpa na cały rynek, a sektor półprzewodników w ogromnym stopniu jest uzależniony od importowanych towarów, a cła nałożone na półprzewodniki mogą wynosić aż 40 procent całego kosztu celnego.

Wszystko to stawia to USA w bardzo trudnej sytuacji, aby zaprezentować się jako atrakcyjne miejsce do tego, aby inwestować w produkcję półprzewodników.