Samsung Galaxy S26 Ultra małpuje od Apple. I robi to bardzo źle
Rezygnacja z tytanu w iPhone 17 Pro i 17 Pro Max to decyzja, która nie spotkała się z zadowoleniem wśród fanów.

Najpierw Apple przy premierze iPhone 15 Pro przekonywało o wyższości tego materiału nad aluminium i okazało się, że ma rację. Teraz zaś powróciło znów do tańszego, za to o wiele gorszego rozwiązania. I wbrew pozorom ma to sens z powodu wysokiej ceny tytanu, oraz problemów z jego łańcuchem dostaw. I oczywiście: od zachowania tytanowych obudów Apple by nie zbiedniało. Jednak z aluminium może zarobić jeszcze więcej.
Samsung idzie drogą Apple
Problem w tym, że inni producenci naśladują amerykańskiego giganta. I tak jak donosi Fudzilla, Samsung również postanowił powrócić do aluminium w przypadku Galaxy S26 Ultra. I chociaż Koreańczycy nie inspirują się Apple w takim samym stopniu, jak robi to Xiaomi, to widać, która firma nadaje kierunek branży, a która powtarza za nią kroki.



Oczywiście warto zauważyć, że aluminium ma jedną przewagę nad tytanem i jest to lepsza przewodność cieplna. Jednak to jest powszechnie znany fakt, a nie nowe odkrycie. Skoro ten aspekt był tak istotny, to czemu Samsung sięgnął po tytan? Myślę, że każdy z nas potrafi sobie odpowiedzieć na to pytanie.