Przerobił Steam Decka na inteligentne okulary do gier, bo mógł
Bo mogę! Takiej odpowiedzi często udzielali szaleni naukowcy w starych horrorach klasy B, kiedy główny bohater pytał, dlaczego tworząoni monstra. Zwykle w tym momencie uderzał też piorun. W tym wypadku odbyło się bez zjawisk atmosferycznych, jednak monstrum jest jak najbardziej prawdziwe.

Założenie samego projektu jest równie proste, co szalone: Crastinator-pro, użytkownik GitHuba postanowił wyrzucić ze Steam Decka wszystko to, co uznał za zbędne, a to co zostanie połączyć z okularami AR. Pozbył się więc kontrolera, ekranu, oraz obudowy, która zastąpił własnym projektem z drukarki 3D. Zamiast ekranu postawił na okulary, a wbudowany pad ustąpił miejsca dedykowanemu kontrolerowi.
Steam Deck był zbyt duży
Bo mogłem! To oczywiscietylko część prawdy. Główna przyczyną tej modyfikacji były rozmiary Steam Decka. Crastinator-pro zauważył, że coraz rzadziej z niego korzysta w podróży, ponieważ niewygodnie jest mu go trzymać. Co gorsza, konsola zajmowała zbyt dużo miejsca w jego bagażu podręcznym. Większość z nas na jego miejscu by się poddała, albo ewentualnie kupiła Switcha Lite, jako sprzęt do grania w podróży.



Jednak autor tego dzieła nie jest przeciętnym człowiekiem. Dzięki tej modyfikacji może on teraz założyć okulary na twarz, położyć Steam Decka na stoliku - a przynajmniej to, co z niego zostało - a następnie chwycić pada w ręce i grać z pełną swobodą.