DAJ CYNK

Pajacyki: Kradli prąd, by zasilić 3,8 tys. PlayStation 4

Piotr Urbaniak

Sprzęt

Pajacyki: Kradli prąd, by zasilić 3,8 tys. PlayStation 4

PlayStation 4 zdecydowanie nie jest najbardziej efektywną koparką kryptowalut, ale jeśli masz ich ponad 3,8 tys. sztuk, a do tego dochodzi darmowy prąd, można próbować.

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) poinformowała o wkroczeniu do farmy kryptowalut w mieście Winnica na wschodnim Podolu. Obiekt, zlokalizowany w starych pomieszczeniach magazynowych, był nielegalnie podłączony do miejskiej sieci energetycznej. 

Nie byłoby w tym jednak nic szczególnego, gdyby nie pewien detal: spośród 5 tys. zarekwirowanych urządzeń, aż 3,8 tys. to konsole PlayStation 4, które były głównymi minerami. 

Pajacyki: Kradli prąd, by zasilić 3,8 tys. PlayStation 4

Konsola PlayStation 4 nie należy do liderów w dziedzinie wydobycia krypto. Osiąga wydajność na poziomie 8,3-8,4 MH/s, miesięcznie pozwalając zarobić na Etherum około 28-30 zł. Jeśli jednak przemnożymy to przez liczbę jednostek, a do tego uwzględnimy kradzioną energię, to okazuje się, że zysk z ukraińskiej kopalni mógł wynosić nawet ponad 110 tys. zł na miesiąc.

Kwestią otwartą pozostaje to, jak zmuszono konsole do kopania. Najpewniej uruchomiono na nich Linuksa, co jednak jest możliwe tylko na firmware 5.05 lub starszym. Ktoś musiał więc zadać sobie sporo trudu, by zdobyć tak ogromną liczbę niezaktualizowanych urządzeń. Ewentualnie downgrade'ować je z użyciem programatora, utrudniając sobie życie jeszcze bardziej.

Redakcja docenia pracowitość i kreatywność, nie docenia złodziejstwa. 

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Służba Bezpieczeństwa Ukrainy

Źródło tekstu: SBU, oprac. własne