Leć do Lidla, bo zaraz będą niedostępne. To najlepszy prezent
Bitzee znów pojawił się w ofercie Lidla, a klienci już ustawiają się w wirtualnych kolejkach. Po wcześniejszym, błyskawicznym wyprzedaniu się interaktywnego zwierzaka, sieć ponownie uruchomiła promocję – tym razem w jeszcze lepszej cenie.
Wielki powrót jednej z najbardziej pożądanych zabawek ostatnich miesięcy!
Bitzee to nie tylko zabawka, ale prawdziwa cyfrowa rewolucja w dziecięcym pokoju. Ten malutki, holograficzny pupil reaguje na dotyk i gesty, a każde spotkanie z nim staje się wyjątkowym doświadczeniem. Dzieci mogą go karmić, głaskać i obserwować jego ewolucję w coraz bardziej urocze formy. Dorośli z kolei z nostalgią przypominają sobie czasy Tamagotchi, ale w zupełnie nowoczesnym wydaniu.
Kto próbował przed rokiem kupić zabawkę tuż przed świętami w rozsądnej cenie, ten wie, że to praktycznie niemożliwe. Blitzee rozchodzą się właściwie na pniu. Nic dziwnego – Bitzee to hit, który łączy pokolenia i wzbudza emocje od pierwszego uruchomienia.
Mnie udało się zdobyć jedną sztukę, a obdarowany chłopiec do dziś chodzi ze swoim cyfrowym pupilem i bawi się nim. Śmiało mogę powiedzieć, że Bitzee "wygrało święta" 2024 roku, bo utrzymać uwagę tak dynamicznego dziecka to nie lada wyzwanie. Z ulgą też stwierdzam, że zabawka przetrwała próbę czasu, pomimo intensywnego użytkowania.
Bitzee jeszcze taniej w Lidlu
Lidl w tym roku ruszył z jeszcze lepszą promocją niż zeszłoroczna, bo obniżył cenę Bitzee nawet nie do 129 zł, tylko do zaledwie 119 zł. Wiem, że to wciąż drogi prezent, ale tak jaki napisałem wyżej — u mnie się sprawdził doskonale.
Mało tego, wygląda na to, że urządzenie zostało zaktualizowane i mamy teraz w nim nie 15 tylko aż 20 cyfrowych zwierzaków. Baterie (3x AAA) są dołączone do zestawu, a samo pudełko prezentuje się bardzo efektownie.
Promocyjna cena dotyczy wyjątkowo wyłącznie oferty sklepów stacjonarnych, a obowiązywać będzie od 20 do 26 listopada, lub do wyczerpania zapasów. Ja bym nie zwlekał.