Idą lepsze czasy. Kryzys na rynku układów scalonych odpuszcza

Czy kryzys na rynku układów scalonych w końcu zaczyna odpuszczać? To zdają się sugerować dwa duzi producenci, którzy wykorzystują je w swoich produktach.

Damian Jaroszewski (NeR1o)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Idą lepsze czasy. Kryzys na rynku układów scalonych odpuszcza

Od wielu miesięcy trwa kryzys na rynku półprzewodników. Producenci wszelkiej maści urządzeń muszą długimi tygodniami czekać na dostawy zamówionych układów. Często są to tanie i proste chipy, ale bez nich sprzęty nie są w stanie poprawnie działać.

Dalsza część tekstu pod wideo

Doszło wręcz do tego, że BMW sprzedaje samochody bez systemów multimedialnych, aby dopiero po czasie uzupełnić braki w wyposażeniu. Nawet firma Vorwerk, producent Thermomixów, ma problem z dostępnością podzespołów do swoich robotów kuchennych.

Kryzys na rynku półprzewodników

Jednak w ostatnim czasie sytuacja zdaje się polepszać. Niektóre układy już mają dużo lepszą dostępność, chociaż na wiele wciąż trzeba czekać tygodniami. Potwierdzają to dwie firmy: Hyundai, czyli producent samochodów oraz Electrolux, czyli producent sprzętu AGD. Obie twierdzą, że kryzys na rynku półprzewodników powoli odpuszcza.

Podobnego zdania są również Nokia oraz Siemens. Firmy twierdzą, że kryzys nie został jeszcze zażegnany, ale sytuacja systematycznie się poprawia i niewykluczone, że za kilka miesięcy niemal wrócimy do normalności. 

Nie oznacza to, że znikną wszelkie problemy z elektroniką. Producenci w tej chwili mierzą się nie tylko ze słabą dostępnością podzespołów, ale także rosnącą inflacją, która wpływa na cenę poszczególnych elementów. Do tego dochodzi rosnące ryzyko związane z koronawirusem, bowiem w Europie i na świecie ponownie rośnie liczba dziennych zakażeń.