iPhone SE nie umarł. Apple poszło po rozum do głowy
iPhone SE 4 jednak powstanie. Nowe doniesienia sugerują, że plotki o uśmierceniu serii były przedwczesne.

Na początku rok dowiedzieliśmy się, że Apple planuje uśmiercić popularną serię iPhone SE. Powodem miał być wyższy koszt produkcji planowanego na przyszły rok modelu, który stawiał pod znakiem zapytania opłacalność całego przedsięwzięcia.
iPhone SE 4 jednak powstanie? Wiele na to wskazuje
Jak się jednak okazuje, jest jeszcze dla budżetowej serii nadzieja. Według Ming-Chi Kuo, znanego analityka, specjalizującego się w przewidywaniu działań Apple, gigant z Cupertino ostatecznie nie zrezygnuje z iPhone'a SE 4. Ostatecznie jednak telefon przybierze nieco inną formę, niż sugerowały to wcześniejsze plotki.



(1/10)
— 郭明錤 (Ming-Chi Kuo) (@mingchikuo) February 27, 2023
[Update] Apple has restarted the iPhone SE 4 and will adopt an in-house 5G baseband chip. The significant decline in Qualcomm's Apple orders in the foreseeable future is a foregone conclusion. https://t.co/0MeZDFnbzg
Nowy iPhone SE ma bazować na konstrukcji iPhone'a 14 i będzie wyposażony w wyświetlacz OLED o przekątnej 6,1". Na tym etapie nie wiemy, czy wśród zmian znajdzie się nowy procesor (a jeśli tak, to jaki) i port USB-C zamiast złącza Lightning. Analityk sugeruje jednak, że różnice względem tegorocznego modelu mają być nieznaczne.
iPhone SE 4 będzie poligonem doświadczalnym
To jednak nie znaczy, że nie będzie ich wcale. Wręcz przeciwnie - iPhone SE 4 przyniesie sporą rewolucję, aczkolwiek nieodczuwalną z perspektywy konsumentów. Mowa o zastosowaniu autorskiego modemu zaprojektowanego przez Apple i zastąpieniu nim stosowanego dotychczas rozwiązania firmy Qualcomm. Będzie to swego rodzaju poligon doświadczalny dla nowej technologii.
Jeśli wdrożenie autorskiego modemu w najtańszym modelu odbędzie się bez większych problemów, w przyszłości możemy spodziewać się podobnego kroku w odniesieniu do pozostałych urządzeń w ofercie giganta z Cupertino. Zdaniem Kuo następne w kolejce będą iPady i zegarki Apple Watch.
Wracając natomiast do samego iPhone'a SE 4, jego premiery spodziewamy się dopiero w 2024 roku. Biorąc pod uwagę, że budżetowe iPhone'y mają spore grono fanów, trzymamy mocno kciuki, by urządzenie faktycznie trafiło do sklepów i obyło się bez kolejnych zwrotów akcji.