Ten gadżet z Action udowadania, że fotowoltaikę można dać już wszędzie
Action uwielbia zaskakiwać nietuzinkowym sprzętem. I tak jest również tym razem.

Tym razem mamy do czynienia z urządzeniem, które jest naprawdę niespodziewanym połączeniem. A mianowicie ze słuchawkami TWS, których etui zostało wyposażone w panel fotowoltaiczny. I chociaż brzmi to absurdalnie, to w pewnym sensie… ma sens.
Słuchawki solarne z Action
Zacznijmy od samych słuchawek. To bardzo podstawowy model, które są pozbawione bajerów jak ANC, czy wykrywanie ruchu głowy. Ot, grają i pozwalają na rozmowy telefoniczne i… nic więcej. Ich bateria to także średniak: ot 4,5 godziny na jednym ładowaniu. I tu do akcji wkracza etui z panelem fotowoltaicznym. Owszem, ten daje mało mocy, coś jak lampki solarne w naszych ogrodach i powierzchnię również ma podobną.



Pamiętajmy jednak, że słuchawki zużywają bardzo mało mocy. Tym samym takie połączenie jak najbardziej może mieć sens. Zwłaszcza że te słuchawki kosztują jedynie 31,95 zł.
Oczywiście z samych słuchawek nie będziemy mieli zbytnio użytku. Warto więc rozejrzeć się także za czymś, co utrzyma naszego smartfona przy życiu. Jakimś porządnym powerbankiem jak ten za 69 zł, który ma pojemność 20 000 mAh.