Samsung w desperacji. Firma z całych sił walczy o przychylność NVIDII
Koreańczycy próbują stać się jednym z głównych dostawców przy produkcji akceleratorów AI następnej generacji. Przyniosłoby im to spore zyski.

Samsung przygotowuje się do ostrej rywalizacji na rynku pamięci HBM4. Jak donoszą koreańskie media, firma planuje zaoferować NVIDII wyjątkowo konkurencyjne ceny, nawet kosztem własnych marż. Dla Samsunga wejście do łańcucha dostaw największego obecnie klienta HBM, jakim są Zieloni, ma kluczowe znaczenie ze względu na ogromny popyt na chipy AI.
Podczas gdy SK hynix podnosi ceny to Samsung je obniża
Koreańczycy znacząco zwiększają moce produkcyjne i inwestują w najnowocześniejsze technologie, w tym maszyny High-NA EUV od ASML. Jednocześnie firma chce wykorzystać swoją przewagę, jaką daje jej posiadanie własnych, niezależnych linii produkcyjnych, co pozwala elastyczniej odpowiadać na zapotrzebowanie NVIDII.



Według doniesień SK hynix wycenia swoje układy HBM4 nawet o 30%-40% wyżej niż HBM3E, pozycjonując je jako rozwiązanie premium. Samsung zamierza natomiast zaoferować niższe ceny i większe wolumeny, by zrównoważyć ewentualnie niższą jakość w porównaniu do konkurencji. Takie podejście może okazać się ryzykowne, ale daje koreańskiemu gigantowi szansę na przełamanie monopolu rywali.
Niedawno doszło także do spotkania prezesa Samsunga, Jay'a Y. Lee, z CEO NVIDII, Jensenem Huangiem, podczas jego wizyty w USA. Współpraca między firmami w zakresie HBM jest realną możliwością, jednak na razie nie zapadły żadne ostateczne decyzje. Jeśli rozmowy przyniosą skutek, HBM4 może stać się przełomowym punktem w relacjach czebola z Zielonymi.