Star Citizen, ambitny symulator kosmiczny, przekroczył próg 350 milionów dolarów zebranych w ramach kampanii crowdfundingowej. Udało się to osiągnąć, mimo że tytuł nadal nie ma wyznaczonej daty premiery.
Star Citizen to bez wątpienia jeden z bardziej kontrowersyjnych tytułów minionej dekady. Dosłownie "dekady" - produkcja gry rozpoczęła się w 2011 roku, a jej kampania na Kickstarterze miała miejsce w 2012 roku. Tytuł zebrał wtedy rekordowe na tamte czasy 6,2 miliona dolarów i nigdy nie doczekał się swojej premiery.
Ale to nie znaczy, że zakończyła się zbiórka pieniędzy. Ta nadal i - jak podaje Cloud Imperium Games, wydawca gry - aktualnie łączna kwota zebrana w ramach crowdfundingu przekroczyła 350 milionów dolarów. Poprzedni kamień milowy, 300 milionów dolarów, został osiągnięty w czerwcu zeszłego roku.
I wszystko byłoby pięknie, tylko gra nie jest ani o krok bliżej swojej premiery. Aktualnie gracze mogą pograć w wersję alpha oznaczoną numerem 3.12, natomiast wersja alpha 3.16 powinna trafić do nas do końca tego roku. Niestety w obecnym stanie tytuł nadal pozbawiony jest wielu kluczowych funkcji, obiecanych graczom blisko dziesięć lat temu, w tym m.in. kampanii dla pojedynczego gracza. A kiedy premiera pełnej wersji? Cóż, skoro niedokończony produkt tak dobrze na siebie zarabia, raczej nieprędko.
Zobacz: Xbox Series X|S: Pięć gier Bethesdy z większą liczbą FPS-ów
Zobacz:Światowy rynek konsol jest wart ponad 50 mld dolarów. Sony zdecydowanym liderem
Źródło zdjęć: Cloud Imperium Games
Źródło tekstu: Cloud Imperium Games, Eurogamer.net