Microsoft prowadzi rozmowy na temat przejęcia internetowego komunikatora Discord. Transakcja ma opiewać na kwotę 10 mld dolarów.
Według nieoficjalnych informacji Microsoft prowadzi rozmowy z Discordem na temat przejęcia popularnej usługi. Nie od dzisiaj wiadomo, że amerykańska korporacja nigdy nie radziła sobie najlepiej w segmencie komunikatorów, więc taka transakcja nie powinna dziwić. Z perspektywy Microsoftu łatwiej kupić rozwiązanie, które już się sprawdziło i cieszy się sporą popularnością, niż tworzyć coś całkowicie od nowa, co może się nie przyjąć.
Już kilka dni temu pojawiły się plotki, według których Discord zwrócił się z ofertą wykupu do kilku potencjalnie zainteresowanych firm. Najwyraźniej Microsoft był jednym z tych przedsiębiorstw, które były szczególnie skłonne do rozmów i ewentualnego przejęcia. Komunikator jest przecież bardzo popularny wśród graczy, którzy za jego pomocą rozmawiają ze sobą w trakcie rozgrywek online.
Przejęcie Discroda przez Microsoft nie jest w tym momencie pewne. Wiemy jedynie, że prawdopodobnie trwają rozmowy między obiema firmami i w tym momencie na stole znajduje się kwota 10 mld dolarów. Czy dla twórców komunikatora będzie to zadowalająca oferta? Może tak, a może nie. Alternatywą jest podobno oferta publiczna. Czas pokaże, który wariant okaże się tym ostatecznym.
Zobacz: Windows 10X zadebiutuje w drugiej połowie 2021 roku
Zobacz: 270 zł na godzinę za dbanie o ogródek w... Minecraft. Zgłaszają się dzieci
Źródło tekstu: Bloomberg