Microsoft pracuje na webowym Windowsem

Windows 10X to odchudzona wersja systemu Windows 10, która obiecuje kilka naprawdę dobrych rozwiązań - m.in. błyskawiczne aktualizacje podczas uruchamiania. Jednak najnowsze doniesienia mówią, że pierwotnie zapowiadany charakter tego systemu ulegnie zmianie.

Henryk Tur (HTur)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Microsoft pracuje na webowym Windowsem

Windows 10X projektowany był z myślą o Surface Duo, ale szybko okazało się, że użytkownicy są zachwyceni tym projektem i chętnie zobaczyliby go nie tylko na urządzeniu mobilnym. W odpowiedzi Microsoft ogłosił, że system będzie mógł działać na różnych urządzeniach, korzystając wyłącznie z bezpiecznych aplikacji Win32 (ze sklepu Microsoftu). Obecnie wiemy, że na pewno nie pojawi się na Duo w momencie premiery urządzenia, ponieważ najszybsza data publikacji stabilnej wersji to wiosna 2021, a przygotowany pod kątem urządzeń z więcej niż jednym wyświetlaczem zostanie nie prędzej, niż w 2022 roku. Zmieni się także jego pierwotny charakter - będzie rozwiązaniem "bardziej chmurowym", skupionym przede wszystkim na działaniu w sieci. Widać tu, że Microsoft ma ochotę konkurować z Chromebookami.

Dalsza część tekstu pod wideo

Czym różni się Windows 10X od Windows 10? Przede wszystkim prostszym interfejsem oraz kontenerem, umożliwiającym korzystanie z aplikacji Win32. Pierwszy raz system pokazano w 2019 na Surface Neo, ale od razu ogłoszono, że będzie edycją specjalną dla Duo. Teraz planowany jest jako rozwiązanie o większym zakresie możliwości, w tym dla urządzeń "2w1". Dlatego kojarzy się z edycją Windows 10 S - ale ma inne rozwiązania, wpływające na komfort użytkowania oraz bezpieczeństwo. Jądro systemu jest takie samo, jak w Windows 10, lecz zostało odchudzone, co pozwoliło na wprowadzenie rozwiązań optymalizujących nie tylko szybkość działania, ale również wykorzystanie baterii urządzenia przenośnego.

Microsoft pracuje na webowym Windowsem

Różnice? Sporo. Nie będzie możliwa samodzielna modyfikacja rejestru, zniknie panel sterowania, eksplorator plików, a także nie będzie możliwe korzystanie z aplikacji UWP i PWA pobranych z innego miejsca, niż sklep Microsoftu. A PWA - są to aplikacje internetowe - będą odpalane w trybie offline, co ma wpłynąć na bezpieczeństwo całości. Wspomniany wcześniej kontener aplikacji Win32 nie pojawi się od razu, a dopiero zostanie wprowadzony. Dlaczego? Otóż aplikacje tego typu mają działać podobnie do streamingu - czyli w systemie będą znajdować się jedynie elementy niezbędne do korzystania z nich online. Do połączenia będzie wykorzystywana własna technologia Microsoftu, nad którą producent aktualnie pracuje.

Windows10X