Chorujesz? Pijąc kawę możesz sobie zrobić prawdziwą krzywdę

Nie chodzi tu oczywiście o samą kawę, a o zawartą w niej kofeinę. Dotyczy to więc także energetyków.

Paweł Maretycz (Maniiiek)
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na X
Chorujesz? Pijąc kawę możesz sobie zrobić prawdziwą krzywdę

A także herbaty. W końcu teina to z chemicznego punktu widzenia ta sama substancja, co kofeina. Po prostu nosi inną nazwę przez wzgląd na herbaciane pochodzenie. Odkrycia tego dokonał zespół naukowców pod przewodnictwem profesor Any Rity Brochado, który wykazał, że w wielu przypadkach kofeina może negatywnie wpływać na proces leczenia.

Dalsza część tekstu pod wideo

Kawa to zły pomysł przy wielu chorobach

W wielu nie oznacza rzecz jasna wszystkich. Nie dotyczy to chorób wirusowych, a niektórych bakterii. Jak podkreśliła sama Profesor: 

Kofeina uruchamia kaskadę zdarzeń, zaczynając od regulatora genu Rob, a kończąc na zmianie kilku białek transportowych w E. coli – co z kolei prowadzi do zmniejszonego wchłaniania antybiotyków, takich jak cyprofloksacyna.

Tym samym bakterie dostają mniejsze dawki antybiotyków, co nie tylko osłabia ich działanie, ale także pozwala samym bakteriom na przyzwyczajenie się do nich i wyrobienie sobie na nie odporności. 

Oczywiście mechanizm ten nie musi dotyczyć wyłącznie E. coli. Ustalenie, które bakterie są wspierane przez kofeinę, a które nie wymaga jednak dalszych badań. Pokazuje to jednak, że w razie wystąpienia tak zwanej klątwy faraona kubek herbaty może okazać się bardzo złym pomysłem.