Google Pixel 8 spędził cztery dni w jacuzzi – oto co się stało
Właściciel telefonu Google Pixel 8 przez przypadek przeprowadził ekstremalny test wytrzymałości swojego urządzenia. Okazało się, że smartfon zapewnia większą wytrzymałość, niż deklarują to oficjalne normy IP.
W długie weekendy może wydarzyć się wiele nieprzewidzianych sytuacji, ale jedną z najgorszych z pewnością jest zgubienie telefonu. Właśnie w takiej sytuacji znalazł się niedawno właściciel Pixela 8. Historia ta, choć początkowo wyglądała jak katastrofa, zakończyła się zaskakująco dobrze.
Polski użytkownik Reddita o nicku Intrepid-Ad3513 opisał na subreddicie r/pixel_phones historię, która wydarzyła się w trakcie majówki. Postanowił on spędzić wolne dni, wybierając się ze znajomymi na czterodniowy wypad. Grupa zatrzymała się w wynajętym przez Airbnb domu z różnymi udogodnieniami, w tym z jacuzzi. Jak przyznaje redditor, już pierwszego dnia wyprawy z ułańską fantazja nadużył alkoholu na tyle mocno, że zgubił swojego Pixela 8. Mimo poszukiwań, telefonu nie udało się znaleźć.
Dopiero piątego dnia, gdy grupa wracała do domu, Intrepid-Ad3513 otrzymał niespodziewaną wiadomość od właściciela Airbnb – w postaci filmu. Na nagraniu widać było, jak gospodarz wyławia Pixela 8 z jacuzzi, gdzie leżał całkowicie zanurzony. Woda miała temperaturę 45°C.
Po znalezieniu telefonu właściciel posesji starannie go zapakował i odesłał do redditora. Ku ogromnemu zaskoczeniu wszystkich, po rozpakowaniu i podłączeniu do ładowarki, Pixel 8... zadziałał bez żadnych problemów. Użytkownik podzielił się nawet zdjęciem działającego telefonu.
My Pixel 8 is still working, after 4 days in a hot tub under the water that was 45 degrees celsius
byu/Intrepid-Ad3513 inpixel_phones
Pixel 8 ma certyfikat IP68, co oznacza odporność na kurz oraz wodę – do 30 minut zanurzenia przy głębokości 1,5 m. Jacuzzi nie było tak głębokie, jednak cztery dni w gorącej wodzie to i tak świetny wynik przekraczający tę normę. Fakt, że telefon przetrwał to bez szwanku, jest wręcz niewiarygodny.
Jeden z komentujących zażartował, że może gorąca woda trzymała temperaturę urządzenia w ryzach – bo Pixelom często zarzuca się nadmierne nagrzewanie. Sam autor posta napisał, że stworzył tę relację właśnie na swoim Pixelu 8 i dodał: „Już nigdy nie kupię innego telefonu niż Pixel”.
