Głośny zakaz to fikcja? Bez skrupułów obchodzą blokady
Australia całkiem niedawno wprowadziła zakaz korzystania z social mediów dla dzieci poniżej 16 roku życia. Teraz światło dzienne ujrzały pierwsze reporty, dotyczące skuteczności tych blokad.

I wychodzi na to, że zakaz, zakazem a dzieci i tak w większości potrafią obejść blokady i dalej korzystają z social mediów.
Nowe przepisy zostały ogłoszone w listopadzie zeszłego roku. W pełni mają zacząć obowiązywać dopiero pod koniec tego roku. Zarówno australijskie władze, jak i platformy social media już jednak, w dużej mierze, stosują się do nowego prawa, testując rozwiązania, które mają zablokować najmłodszym dostęp do sociali.



Jak wykazało jednak badanie ESafety, na razie statystyki wyglądają wręcz tragicznie. Według raportu aż 80% dzieci w wieku 8-12 lat korzystało w ostatnim czasie z social mediów. Do najpopularniejszych platform należały między innymi YouTube, TikTok, Instagram oraz Snapchat.
Wszystkie wspomniane platformy wymagają potwierdzenia wieku, jednak na tą chwilę nie weryfikują tej informacji.
Jest jeszcze wiele do zrobienia w zakresie weryfikacji wieku przez platformy social media, opierające się obecnie na samoweryfikacji użytkownika, zanim przepisy o wieku minimalnym wejdą w pełni w życie.
- mówi komisarz ESafety Julie Inman Grant.
Same platfomy social mediów zapewniają jednak, że pracują nad właściwymi narzędziami i już widzą pierwsze sukcesy.
Od 2023 roku nasze narzędzia weryfikacji wieku zablokowały dostęp dla ponad miliona Australijczyków w wieku poniżej 13 lat.
- chwali się lokalny przedstawiciel TikToka.
Inne podejście ma jednak Meta. Według właściciela Facebooka i Instagrama, weryfikacja wieku powinna być dokonywana przez sklepy z aplikacjami, a nie samych właścicieli tych aplikacji.